Wpis z mikrobloga

Sprzedaż na olx to rodzaj ładnej patologi społeczeństwa. Wystawiasz przedmiot z opisem i schodzą wiadomości typu
"Daje 200 i biere od renki"
cena wystawiona 1000
Wysyła Pan towar? w opisie nie wysyłam odbiór jedynie osobisty
Panie zamieni się Pan na koze i 30 kg cebuli
A na c--j mi ta koza?
Panie trochę średnia oferta pomimo że cena jest najniższa ze wszystkich na olx
Opuściłem już 35 zł panie może opuści Pan jeszcze na 30 zł na benzynę
#olx #januszebiznesu #aukcje #alledrogo
#allegro
  • 46
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@friendzone: no ja niedawno sprzedawalam buty to baba mi powiedziala,ze da 15zl z wliczona wysylka, jak ja zawolalam 25zl+wysylka (raz ubrane, kosztowaly 100zl).
i co, za wysylke trzeba paczka liczyc 12,90, to zostanie dla mnie 2,10zl - co ja za to kupie, sznikersa?
i co, to naprawde to jest duzo te 35zl za wszystko razem, jakbym za wysylke wziela dyche? serio? ;___;
  • Odpowiedz
@friendzone: Jak rok temu sprzedawalem mikroskop to większość zbijało cenę o 60-70% i jeszcze chcieli darmowej wysyłki. Dość ze chciałem ok 300-400 zł mniej niż jest wart to ludzie jeszcze takie c---i robili. :x
  • Odpowiedz
@friendzone:
sprzedaję efajkę, wstawiłam opis taki, że prawie zabrakło znaków, zdjęcia z każdej strony, z wyświetlaczem wygaszonym i włączonym, pod kątem 45, 90 i nie wiadomo jakim, cud miód i orzeszki.
Dostałam wiadomość od jakiegoś gimba rocznik 99, czy mogę podać jakieś dodatkowe info i więcej zdjęć XD
  • Odpowiedz
@Dibhala: masz przykładowe wiadomości. pierwsza o książce wystawionej za 40zł, najtańsza na całym olx, inne w gorszym stanie po 60zł ludzie wystawiali. Druga wiadomość do efajki wystawionej za 120zł. Trzecia o kasety, wystawione za 10szt 100zł, w końcu sprzedałam za 130 bo tyle miałam chętnych, że sobie mogłam wybierać kto dał więcej. Ostatnia wiadomość o tej efajce, co teraz wystawiłam z 8 zdjęciami i mega długim opisem...
@Jakr:
MoralneSalto - @Dibhala: masz przykładowe wiadomości. pierwsza o książce wystawionej ...

źródło: comment_LbMVmjpjGlDbi12BydorAotiDQBUs0iR.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@friendzone: pracowałem przy sprzedaży rzeczy przez allegro, olx/tablice, gumtree. Na olx największa patologia i ciemnota umysłowa siedzi, tylu kretyńskich wiadomości nigdzie indziej nie przeczytałem.
  • Odpowiedz
@MoralneSalto: chyba wiem dlaczego do mnie takie poronione propozycje nie schodzą.
Bo podaję w ogłoszeniu ile kosztowała mnie nówka, a jeśli w ogłoszeniu przechodzi link do jakiegoś sklepu to nie ma pytań ;)

ps. dyche za VHS czy MC ? jak drugie to wcale tanio <<

@su1ik: jak chcą się targować to niech spieprzają na bazar.
  • Odpowiedz
@friendzone: Norma. Kiedyś wystawiłem PS3 + miliard gadżetów i gier, z dodatkowym dyskiem twardym. Na allegro takie zestawy chodziły po 1100 zł, ja wystawiłem za chyba 700 (bo i tak nie używałem), a dostawałem wiadomości, że "Panie, daje 300. Kiedy można konsolę odebrać? Nikt więcej Panu nie da, a i tak dużo proponuję."
  • Odpowiedz
co w tym dziwnego, ze ludzie sie targuja?


@su1ik: Jest różnica pomiędzy targowaniem a takimi idiotycznymi wiadomościami. Targować to się można o 10% ceny przedmiotu (szczególnie jak jest wyższa od średniej), o darmową wysyłkę przy droższych rzeczach, o jakieś tanie gratisy itp.
  • Odpowiedz
@rzep: etam, w sklepie dostałem ok 25% na rower, więc z tymi 10% przesadzasz.
Ale zgadzam się, że jest jakiś poziom poniżej którego się nie schodzi.. na oferte sprzedaży macbooka za 2500 czy 3000 (który na allegro po 4800 chodził), facet zaproponował mi używany rower górski nie podając żadnych szczegółów/rozmiaru/marki. ;)
  • Odpowiedz
etam, w sklepie dostałem ok 25% na rower, więc z tymi 10% przesadzasz.


@maur: Są wyjątki, szczególnie przy produktach sezonowych. Narty, rowery, samochód ze starego rocznika - można negocjować. Ale też nie wchodzisz do salonu i mówisz, że weźmiesz ten model, tylko za połowę ceny i niech jeszcze Ci go przyniosą do domu - a tak to najczęściej wygląda na OLX.
  • Odpowiedz
@rzep: jak napisałem - ogólnie się zgadzam z Toba, ale nie trzymałbym się tej granicy 10%. Jednak zgoda, że jakiś rozsądek musi być, a nie jak Twój przykład z salonem. :))
  • Odpowiedz