Wpis z mikrobloga

Jak wszyscy wiecie, Europe dopadł kryzys imigracyjny. Tak naprawdę dotyczy on każdego państwa będącego i niebędacego w Unii Europejskiej. W natłoku tego wszystkiego wysnułem kilka przemyśleń.

1. Obecny kryzys powoduje silne nastroje antyeuropejskie. Wpływa to negatywnie na największe osiągniecia ostatnich kilku dekad, czyli strefe Schengen, jako taką jedność europejską, itp. Czy jednak najprostsze uleganie emocjom i populizmowi przyniesie jakiekolwiek pozytywne skutki? Rozpad Schengen i UE (w najgorszym wypadku) spowodowałby gigantyczne problemy społeczno-gospodarcze w całej Europie. Chciałbym zauważyć, że 3/4 polskiego eksportu to własnie do państw UE. Bez UE nasz eksport byłby strukturalnie porównywalny do Białoruskiego - Białorusinom nie opłaca się eksport do UE ze względu na wysokie cła , itp.

2. Zadajmy sobie jedno ważne pytanie - czy aby ten kryzys nie jest spowodowany brakiem silnej, scentralizowanej władzy i ułomnością poszczególnych władz lokalnych, vide nieodpowiedzialne słowa Frau Merkel, które to tak naprawdę wywołały cały ten kryzys, hipokryzja władz Chorwacji, które najpierw krytykowały Węgry za zdecydowane działania i respektowanie prawa, a potem gdy imigranci obrali "cel Chorwacja" to w ciagu 22h zmienili retorykę o 180*? Gdyby zamiast tej całej , niemającej żadnej znaczącej władzy biurokracji Unijnej byłby na górze ktoś, lub grupa ludzi, która jasno ustaliłaby politykę w sprawie tychże migrantów (bo rzeczywistych uchodźców to jest tam zaledwie ułamek) i zamiast bezowocnych rozmów pomiędzy V4+ Danią vs. całej reszty Unii podjęta została natychmiastowa decyzja, to być może nie mielibyśmy sytuacji takich jak ta :
https://www.youtube.com/watch?v=VUdUkKH3J7o

3. Ludzie którzy są zwolennikami przyjęcia do UE połowy Afryki są zwyczajnie nieodpowiedzialni. Spowoduje to tak gigantyczne zmiany spoleczno-demograficzne, ze ich wpływ bedziemy widzieć przez stulecia. Ja, jako typowy lewak widzę, że to po prostu nie ma szans się powieść - miliony zupełnie innych kulturowo, wyznajacych inne wartosci ludzi nie zintegrujemy tak po prostu. Cały wiek liberalizacji obyczajowej pójdzie że tak powiem w #!$%@? - nasze konserwy kościelne w porównaniu z nimi to libertarianie..

4. W 2016 ma mieć miejsce referendum w sprawie Brexitu. Biorąc pod uwagę nastroje jakie panuja w UK i calej UE, jest gigantyczna szansa , ze UK wyjdzie z UE . Zmiana ta będzie bolesna dla obu stron, nie skończy sie to bezproblemowym włączeniem UK do EEA na zasadach takich jak Norwegia, czy Szwajcaria.

Co w takim razie jest rozwiązaniem obecnego kryzysu? Większa integracja europejska, czy też separatyzm i zniszczenie tego , na co pracowaliśmy dekady?

#neuropa #4konserwy #przemyslenia #europa
  • 2
@pejczi: Jako lewak powiem że żadne z tych rozwiązań nie pomoże.
Ważna jest racjonalna polityka europejska, nie wiem kto trzęsie tą całą polityką zagraniczną ue ale podejrzewam że to niemcy i kilka innych ważnych państw. UE to sojusz gospodarczy nie polityczny a wymaga się jednolitej postawy wobec państw członkowskich, strasząc i grając na emocjach itd.
A to wszystko bez debaty i racjonalnych powodów i bez odniesienia się do argumentów opozycji, żyjemy