Wpis z mikrobloga

@Annak1975: powoli europejskie nacjonalizmy odchodzą od rasizmu. Dobrym przykładem jest list otwarty (chyba) Holenderskich nacjonalistów do niemieckiej Pegidy w który to cisną po ich islamofobii :D
To jednak stwarza dla niektórych mały problem: jaka wspólnota jest następnym kręgiem po wspólnocie narodowej. W Polsce to proste: wspólnota religijna. Z reguły laiccy europejscy nacjonalisci muszą znaleźć coś innego
@nieumiemtanczyc: Ten Kneblowski krytykuje też naroduszków od narodowej rewolucji:

Prawica z natury swojej nie może być skrajna, ponieważ jest konserwatywna i kultywuje tradycyjne, naturalne wartości. Wszelkie zaś przejawy burzenia starego świata metodami rewolucyjnymi i wprowadzania nowego porządku (niem. neue Ordnung) właściwe są skrajnej lewicy. Toteż skrajnie lewicowym systemem był hitlerowski nazizm, chociaż może nie aż tak skrajnie, jak najbardziej zbrodniczy w dziejach świata komunizm. Tak jedno, jak i drugie – wedle
@Annak1975:
Pokaż w takim razie dowód na to, że JP II potępia nacjonalizm definiowany przez Piusa XI w encyklice z 1928 r.
Dawno tak tępej i ograniczonej, nie rozumiejącej podstawowych kwestii osoby nie spotkałem.
Zero wiedzy, zero horyzontów. Ale do wymądrzania się i krytyki innych pierwsza. Żenada.