Wpis z mikrobloga

@mateusz-skrzyniecki1: Nie ma to jak zapytać o opinię elitę Internetu. Po garści takich rad pozostaje Ci tylko zejść do piwnicy, zdjąć garnitur i te szajsowate buty (jedno i drugie wyglądające jak gówno z poliestru), wyciągnąć kretyńsko po prezydencku złożoną poszetkę w niewłaściwym kolorze, źle zawiązany krawat, spalić wszystko w #!$%@?, następnie obciąć sobie łeb z nieogolonym ryjem i zakopać się na wieki w tejże piwnicy.