Wpis z mikrobloga

Dzisiaj znów spotkałem znajmoych, jako że przed spotkaniem wypiłem całą butelkę "Amarena" to czułem sie na luzie i spokojnie. Posziliśmy po kumpla, który był w robocie na stacji, ale okazało się, że wychodzi z niej o 23 lub 24, więc zaczeli pi whiskey, a ja otworzyłem piwo i było miło, lecz mimo wszystko czułem się obco.
Jako, że towarzyszyło mi to uczucie, plus zimno postanowiłem się z nimi pożegnać, ale powiem wam, żze bylo #!$%@? miło spędzić czas wśród "znajomych
#depresjahacera #depresja #znajomi
  • 1