Wpis z mikrobloga

@flejwaflejwaplejapleja: natomiast co do braku miejsc pracy - do prostych, niewymagajacych zajec brakuje ludzi (przynajmniej w wawie i okolicach).

Znajony do pracy na magazynie bral totalnych patoli, ktorzy potrafili nagle kilka dni nie przychodzic, bo chlali, a on i tsk wybaczal, bo brak alternatywy.
Wiadomo, placil ochlapy i zatrudnial na czarno, ale jak ktos glodny, to pojdzie za tysiaka pracowac.

Teraz zatrudnia ukraincow, ktorych pilnuje zaufany polak.
  • Odpowiedz
@frogfoot: ale to dlatego, że w Warszawie masz bezrobocie na poziomie 3%, realnie pewnie jeszcze mniejsze. A w całym województwie już jest masakra pod tym względem. Radom prawie 20%, Płock, Siedlce - wcale nie jest dużo lepiej.
  • Odpowiedz