Wpis z mikrobloga

Mireczki i Mirabelki, mam tu pewien dylemat. #logikaniebieskichpaskow
Jak powiedzieć swój #rozowypasek, żeby troszkę schudła, tak by nie walnęła focha?
Nie jest gruba, nie żre jak amerykańska inwalidka, tylko czas pracy w korpo i nieregularne posiłki, czasem zbyt małe, a czasem zbyt syte powodują, że mój różowy nie ma czasu dla siebie. (,)
  • 14
@Fire998: jak nie ma czasu dla siebie przez pracę, to co jej po tym, że jej powiesz by schudła? skoro czasu nie ma to nie schudnie.

a jak ma czas, to jej nie mów jak noob żeby schudła, tylko po prostu zacznijcie razem sporty uprawiać
@Fire998: Ryż jest ok, ale ten brązowy. Sama tak jadam i mojego Mirka tym karmię, smaczny obiad.

Ah z tym brakiem czasu jeszcze, to trochę wymówki. Mój niebieski pracuje od 9 do 20 średnio (czasem dłużej bo też korpo) ma czas na siłownię. Je na mieście, ale wybiera po prostu zdrowe posiłki a jak wraca do domu to coś bardzo lekkiego. Da się to wszystko pogodzić :)
@Fire998: tak tak, boj sie oceniac kobiete i mowic wprost by sie nie obraziła panie beta x)

hehe kobiete zmusić do schudnięcia/pracy nad sobą, może tylko pogarda koleżanek i chęć upolowania nowego faceta x) (jakas motywacja emocjonalna/interes). zdrowie to tam prawie zadna nie obchodzi, bo to za cienszka praca. Ty jesteś zdobyty więc jedyne co to mozesz jej pogrozic paluchem, że jak sie nie wezmie to masz lepsze kolezanki do obrocenia
nowywinternetach - @Fire998: tak tak, boj sie oceniac kobiete i mowic wprost by sie n...

źródło: comment_R5ytbgkIZF3VsNDaUwzSjfLzazKRPB5l.jpg

Pobierz