Wpis z mikrobloga

#postmanstories

Pukam do drzwi. Otwiera mi adresatka, podaje list polecony i karte do podpisu. Nagle pojawia sie maly chlopiec, wygladajacy na pieciolatka. Zerka zza drzwi. Przypatruje mi sie badawczo. Usmiecham sie do niego aby dodac mu troche odwagi, bo ewdentnie wyglada jakby chcial o cos zapytac. Po krotkiej chwili postanowil sie przelamac.
- A kim pan jest? - zapytal, czym kompletnie mnie zaskoczyl.
- Jestem listonoszem - odpowiedzialem - A ty, kim jestes?
Popatrzyl na mnie, popatrzyl na mame, chwile sie zastanowil i odpowiedzial stanowczo:
- Jeszcze nikim. Ale kiedys bede policjantem.

Usmiechalem sie szeroko i pogratulowalem wyboru kariery, czym najwyrazniej sprawilem brzdacowi sporo radosci bo odwzajemnil usmiech. Przybilismy jeszcze kumpelskiego zolwika, pozegnalem sie z adresatka i poszedlem w swoja strone.

Humor na caly dzien zapewniony :)

#coolstory #truestory
  • 59