[CitroenXsara]

#rakcontent #logikarozowychpaskow #rak #cancer #motoryzacja #francja

[Waspin]

@CitroenXsara: no rację ma, piwo jej dać. Nie dość, że pedalskie, to padają jak muchy.

[P.....r]

@CitroenXsara: no ale mój peżo pali żarówki jedna za drugą ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[rolfik_r1]

@CitroenXsara: miałem XMa, miałem ZXa i kochałem francuzy. A pózniej kupiłem Lagunę :(

[CitroenXsara]

@Waspin:

[Gostas]

@rolfik_r1: @CitroenXsara:
Laguna heh, najmniej awaryjne auto jakie mieliśmy w ciągu 6 letniej eksploatacji oprócz rozrządu, klocków, pasków, pierdół, padł dwa razy tylko czujnik położenia wału. Oczywiście benzyna bo z dci to mi uciekaj ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[CitroenXsara]

@rolfik_r1:

[rolfik_r1]

@Gostas: miałem 2.0 IDE (nie, to nie wypokowy żart). Silnik bezawaryjny, reszta sie waliła jak rumuńska #!$%@?

[Gostas]

@rolfik_r1: szukałem meganki cabrio z tym motorem, ale mi sezon chyba uciekł ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[rolfik_r1]

@Gostas: dobry motor. 140 koni, fajnie jechal, mało palił. Tylko ta otoczka. Ale ogólnie wygodniej, niz w Lagunie jeździło mi sie tylko Masterem

[kasztanlikees]

@rolfik_r1: jaką? Moja mama ma lagune 1 po lifcie. Mamy ja 8 lat nalatane 220kkm i raz 3 lata temu zepsuł sie alternator. Pozatym nic. Tata ma lagune 3 po lifcie i tez sobie chwali :)

[rolfik_r1]

@kasztanlikees: bo nieparzyste laguny były udane. Ja miałem przysta

[Gostas]

@rolfik_r1: heh ja najpozytywniej wspominam firmowego Jumpera 3.0, uwielbiam duże auta

[kasztanlikees]

@rolfik_r1: przed liftem? Jak tak to współczuje :( z tego co wiem ta po lifcie juz nie jest awaryjna

[rolfik_r1]

@kasztanlikees: tak, 2002

[kasztanlikees]

@rolfik_r1: jaki silnik?

[rolfik_r1]

@kasztanlikees: 2.0 IDE

[kasztanlikees]

@rolfik_r1: mogłeś brać 2.0 turbo. Wypasiony silniczek dynamiczne toto i pali 11 l gazu

[rolfik_r1]

@kasztanlikees: teraz mam Mondeo MK2 w 1.8TD i jestem zadowolony. Na razie nie planuje zakupu auta za więcej, niz 5k

[kasztanlikees]

@rolfik_r1: niech ci służy :)

[rolfik_r1]

@kasztanlikees: e tam, zepsuje sie, to go zezłomuje i kupie następnego :) Jak będę miał auto za 50tys i zepsuje mi sie cos za 5tys, to zacisnę zeby i naprawie. A jak tu zepsuje mi sie cos za 5tys (chyba całe auto musiałoby zniknąć), to kupie sobie drugiego :D