Wpis z mikrobloga

@hpiotrekh: Wiem, czasem trudno odmówić. Ludzie traktują to jak słabą wymówkę. A potem pretensje, że sami się rozchorowali. Jak Andżelika spędził podróż poślubną w gorączce - pewnie będzie miała inne zdanie.
1. Cały dzień w łóżku.
2. Grzane piwo z jajkiem na początek (kogiel mogiel zalany zagrzanym piwem).
2. Gripex+fervex.
3, herbata z prądem w stosunku 1:1 (,najlepiej spirytus).
polgodzinne przerwy pomiędzy poszczególnymi punktami.
punkt drugi i trzeci można kilka razy powtórzyć, ale nie za dużo.

U mnie zawsze działa, ale dobrze gdybyś miała kogoś kto Ci to przygotuje. Ty masz leżeć w łóżku dobrze przykryta. Najlepiej spać jak najdłużej w tym czasie.