Wpis z mikrobloga

290630 - 163 = 290467

Wrocław -> Sobótka -> Ustawka z Huzarem ( ͡° ʖ̯ ͡°) -> Wrocław

Zastanawiałem się czy się pchać, jeździć nie umiem i jazdę w grupie to tylko na zdjęciach widziałem, ale stwierdziłem - co tam, najwyżej odpadnę na pierwszym zakręcie i schowam się w lesie.

Dojechałem sobie na miejsce solo. Spokojne 45 km bez przygód. Kawałek po DK, ale ruch rano był mały.

Na początek przejechaliśmy trasę o długości mniej więcej 40 km. Spokojna jazda - śr. 32 km/h. Amatorów dwóch kółek i pedałów było sporo, więc grupki były trzy. Jak już załapałem, o co chodzi to było przefajnie. Polecam, bo radość z jazdy z ekipą jest nieporównywalnie większa. Generalnie nic trudnego, pewnie zrobiłem trochę głupot, o których nie wiem, ale spokojnie można się wkręcić w 3 minuty. Dopiero po swojej zmianie zorientowałem się, że trochę osób odpadło. „Już jest lepiej niż miało być, nie odpadłem pierwszy ( ͡° ʖ̯ ͡°)”.

Potem podział na mniejsze grupki – po 4 pary. 8 minut szybko, luz i znowu 8 minut szybko. Zmiany minutowe i większe tempo podchodzące momentami pod 50 km/h. Dałem radę na swoich trzech zmianach, ale na ostatniej, czwartej trochę źle wszedłem w zakręt, straciłem koncentrację i rytm i już nie dałem rady utrzymać się na czele.

W tym momencie miałem już ponad setkę w nogach i stwierdziłem, że starczy. Kawa, czarny makaron i lody w „Szczerym Polu”. Jak już się wszystko uleżało to do domu świętować pierwsze w życiu 100 mil. Odcinkami wiało paskudnie w twarz, ale nie można mieć wszystkiego.

Fajnie było posłuchać Bartka Huzarskiego. Jutro powtórka o 10:00. Jeśli ktoś nie był i nie jeździł, ma okazję być i jeździć.

#100km #szosa i trochę #rower

Statystyki:

Dystans: 163 km
Wertykalnie: 1176m(↑594m/↓582m)
Czas: ◷05:35:33
Średnie tempo: 2:03 min/km
Średnia prędkość: 29,16 km/h
Kalorie: 3121 cal

#rowerowyrownik #ruszwroclaw

Wpis dodany za pomocą tego skryptu

  • 1