Wpis z mikrobloga

Mirki, jestem na wykopie od kilku lat, tutaj konto przejściowe do niewygodnych pytań. Powiedzcie mi #niebieskiepaski, gdzie szukać partnera na pewnym poziomie. Jakim poziomie? Mam 20+ lat, skończyłam studia, pracuję w wolnym zawodzie, zarabiam ok. 3K na rękę miesięcznie pracując niewiele (powiedzmy 100 dni w roku), jestem szczupła, ładna (potwierdzone opiniami), niegłupia, mam poczucie humoru, jestem ekstrawertyczką, mam swoje pasje, dalekie od fotografii, modelingu i kosmetyków #pdk Do tej pory moi partnerzy i ogólnie faceci, jakich spotykam (a nie siedzę non stop w piwnicy) to totalna porażka - bez wykształcenia, większych ambicji, odpowiedniego wyglądu. Od jakiegoś czasu jestem wolna, niby na brak zainteresowania nie narzekam, ale, mirkowie, straszny to plankton, a na horyzoncie nikogo ogarniętego. Co robić? Czy faktycznie zostaje albo obniżyć wymagania albo zainwestować w pierwszego kota? Wołam #rozowepaski i może #tfwnogf oraz #tfwnobf
  • 196
  • Odpowiedz
@jwrsk: Podpisuję się rękoma i nogami. Może nawet nie tyle by wchodził w jakieś ramki wiekowe, jednak dwudziestoparolatek, który jeszcze nie ma partnera / małżonka to nie koniec świata.
  • Odpowiedz
@kontodopytan: Polecam się, jestem na całkiem niezłych studiach, które zamierzam skończyć w ciągu 10 lat, jestem szczupły (przynajmniej według wagi) i przystojny (potwierdzone licznymi opiniami rodziny) ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Sok_Pomaranczowy: Gościu, nie chcę bóg wie czego i bóg wie kogo, tylko normalnego faceta na tym samym poziomie ogarnięcia, na którym aktualnie się znajduję. Jeśli nie interesuje go, co robię, ile zarabiam itp. to słabo, bo te rzeczy mocno określają moje życie.
  • Odpowiedz
@zombiag: Fajnie, że masz takich znajomych, ale ja tak wysoko nie mierzę. Chcę mieć dom i rodzinę, dzieci, które faktycznie wychowam, nie wyręczając się nianiami czy dziadkami. Mam zawód, który pozwala mi to wszystko pogodzić, ergo, naprawdę niezły ze mnie materiał na życiową partnerkę. Cały wątek polega na tym, że nie mam pojęcia, gdzie mogę spotkać odpowiednich ludzi, a pytam ponieważ dosłownie kilka dni temu rozstałam się z partnerem. Zastanawiałam
  • Odpowiedz
@kontodopytan: Droga Mirabelko, dostalas odpowiedz na swoje pytanie. Jezeli szukasz mezczyzny rzeczywiscie na poziomie, to on nie leci na Twoje zarobki, osiagniecia i zyciowy rekord na setke. Interesuja go ludzie stymulujacy intelektualnie. Taki facet musi chciec z Toba spedzic czas.
  • Odpowiedz
Kobiety, ktore staraja okreslic swoja wartosc przez ilosc kasy z reguly sa po prostu materialistkami. No i beda "high-maintenance". Korpo-ekstrawertyczka to straszny miks dla faceta, ktory chce byc w zyciu wspierany.

Facet, ktory potrafi oceniac charakter i szuka wartosci u kobiety nie poleci za kobieta z jakims z gory uksztaltowanym swiatopogladem, bo po co mu taka silna i niezalezna, ktorej nie przekaze zadnej wiedzy? Laska z checklista nie bedzie Cie szanowala, bo
  • Odpowiedz
Wątek to żaden bait, trochę zaufania ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@kontodopytan: Nieufność to moje drugie imię ;)

Ale ok, w zasadzie to nieistotne. Mirko nie aż taki "serious business" ;)

Co prawda żaden ze mnie ekspert ale jeżeli pytasz o to, gdzie się szuka "ogarniętych facetów", obawiam się, że nie ma na to uniwersalnej odpowiedzi. Pozostaje cierpliwość i oczekiwanie na szczęśliwy traf - czego ci serdecznie
  • Odpowiedz