Wpis z mikrobloga

Jestem chuda. Taka się urodziłam. Taka mam przemianę materii. Zre i nie tyje. Ale nie wiem czemu każdy uważa, że wypomnienie mi tego jest spoko.
Do grubasow jakoś nikt nie podchodzi i nie mowi:
- ojezu jaka jesteś gruba!
- ty taka gruba genetycznie?
- rodzice też tacy grubi?
- ty pewnie dużo #!$%@?!
- sam tłuszcz.

Bo zrani ich uczucia, bo nie wypada, bo biedne zapasione swiniatka poczują się dotknięte.
Ale chudzi? Gdzie tam !
- pewnie nic nie jesz.
- ale ty jesteś chudzinka.
- weź sobie więcej (jedzenia).
- same kości.

Ależ mam #boldupy
Mam lustra w domu. #!$%@?.
#nobodykiers #truestory #sadstory
  • 208
  • Odpowiedz
@szpongiel: Wyjaśnienie jest proste - ludzie są chudzi bo mało jedzą (czyli z własnej winy), a grubi z powodu genów. A nie powinno się krytykować czegoś co od nas nie zależy.

Jestem mała drobna ładna skromna


@nint: O właśnie takich szukam, podeślij mi cv ze zdjęciem (twarz oraz sylwetka) na prv
  • Odpowiedz
@nint: Ale naprawdę za mało jesz, skoro jesteś taka chuda ( ͡° ʖ̯ ͡°) Policz sobie kiedyś kalorie, okaże się, że wcale nie żresz tak dużo. No chyba, że masz tasiemca albo jakąś chorobę jelit. Jeśli nie, to jesteś chuda na własne życzenie, tak samo jak na własne życzenie grubi są grubi i można obu tym grupom to wypominać.
  • Odpowiedz
@nint: no elo. Mam tak samo. Cośtam działam na siłowni, wpieprzam gainer i jakiś mały progres jest. Znam Twój ból ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@nint: mam tak samo. Spójrz na to z innej strony, możesz jeść co chcesz i ile chcesz nie musząc się przejmować co ile ma kalorii etc a reszta lasek ci tego zazdrości, mimo że mówią pewnie coś innego, jak to różowe paski ;) a to że tak gadają to już tak jest jak ludzi bardziej interesuje co ktoś inny robi / jaki jest, niż jacy są sami, nic nie poradzisz
  • Odpowiedz
Do grubasow jakoś nikt nie podchodzi i nie mowi: Bo zrani ich uczucia, bo nie wypada, bo biedne zapasione swiniatka poczują się dotknięte.


Podchodzi. I gówno się przejmują tak jak i w twoim przypadku.
Pozdrawiam.

@nint:
  • Odpowiedz
@nint: Poważnie się tym przejmujesz? Tylko się cieszyć i cisnąć z grubasów.
Sam długo byłem szczypiorek, 70kg przy 190cm i dopiero przez ostatnie kilka lat (teraz mam 28) przybyło mi słuszne 20kg. I tylko problem, bo wypadałoby zrzucić z powrotem z 5, a to już nie takie proste (;
  • Odpowiedz
46-47 w zależności od dnia ;)


@nint: nie musisz nosić kamieni w kieszeniach przy mocniejszym wietrze? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

  • Odpowiedz
@nint: Jestem męską wersją ciebie. W męskim przypadku jest nie lepiej bo ludziom się teraz w większości wydaje że facet to ma mieć bica, potrafić jebnąć w ryło i najlepiej żeby było KO suprise od razu.

Jak nie chodzisz na siłownię, szybko się męczysz i nie potrafisz dźwigać bardzo ciężkich rzeczy (z racji sylwetki) to jesteś podfacetem.
  • Odpowiedz