Wpis z mikrobloga

Już niedługo, bo za 8 dni będzie 35 rocznica [katastrofy kolejowej pod Otłoczynem.](https://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_kolejowa_pod_Otłoczynem) Czemu o tym wspominam? Bo kilka dni temu moja dziewczyna sprawiła mi niespodziankę i wykupiła nam pobyt w toruńskim hotelu na weekend. Jadąc z Łodzi do Torunia gps wywalił nas nagle do Otłoczyna [w tym miejscu.](https://www.google.pl/maps/place/Otłoczyn/@52.9059164,18.7209733,17z/data=!4m2!3m1!1s0x471cb67b058b7d81:0x22f28fca94bad0e6) Dojechaliśmy aż do tej stacji, a właściwie to pod sam poligon na teren którego nie można było wjechać. Oboje straciliśmy sygnał w komórkach, GPS też nie dawał rady, wiec postanowiłem zawrócić tą samą drogą, którą przyjechaliśmy. Czuliśmy jakiś niepokój mimo, że był środek dnia. Wokół nie było żywej duszy.

Niny nic, ale dziwny przypadek, że prawie równo po 35 latach od katastrofy w której zginęło 65 osób, w pociągu relacji Toruń - Łódź coś nas tam ściągnęło, a mnie tchnęło by poczytać o tej miejscowości. Może jakaś zagubiona duszyczka, która krąży gdzieś tam po lasach nie może się pogodzić ze śmiercią?

jak dla mnie #creepystory #otloczyn
PITSTOP - Już niedługo, bo za 8 dni będzie 35 rocznica katastrofy kolejowej pod Otłoc...

źródło: comment_NzUCsJUlgCOUnq5eLgqY0O22S09TYeXt.jpg

Pobierz