Wpis z mikrobloga

Cześć

W AMA do tego wkopu [ http://www.wykop.pl/link/2686627/ama-zycie-na-ukrainie-jestem-ukraincem/ ] napisałeś, że byłeś na Ukrainie. Chciałbym coś tanio zwiedzić i zastanawiałem się właśnie nad tą opcją. Czy możesz mi doradzić jak się za to zabrać? Jakie miasta i miejsca zwiedzić, jak się do nich dostać, ile pieniędzy zarezerwować i jak/gdzie nocować (hostel, couchsurfing?)

Mieszam w okolicach Katowic, więc pewnie najlepszym wyborem byłaby kolej.

@Robert_K @Nemrod @CyganskiKsiaze (btw. co z tą gruzińską knajpą? jest naprawdę gruzińska, czy tylko z nazwy? Serwują tam pikantne potrawy?) @Dzygurda @surmakgd @krassus @wbielak @tomekziom #ukraina #lwow #podroz #podroze
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@szukajac_wiedzy2 Ja Ukrainę przemierzałem albo koleją albo rowerem, we Lwowie spałem w domu pielgrzyma na Łyczakowskiej, a resztę spałem po drodze pod namiotem gdzie bozia dała, czasem gdzieś na jakimś cpnie, w polach, do zwiedzania kamienic podolski, czerniowce, chocim, krzemieniec - spanie na zamku to wspaniała rzecz a wschód słońca jeszcze lepsza, tarnopol, podhorce - te miejscowości są podane tak na szybko z mapy i z pamięci pozytywnie zapamiętane, co do
  • Odpowiedz
@szukajac_wiedzy2: świetna jest tak knajpa. Do wyboru sa głownie chaczapuri i Chinkali. Jadłem tez tam zapiekane mięso ale nie pamietam nazwy. Na pewno było pikantne. Skosztuj rowniez świetnego gruzińskiego domowego wina.

Jeśli chodzi o sam Lwow to naprawde piekne miasto. Jeśli jeszcze nie byłeś to nawet sie nie zastanawiaj tylko jedz. Przywieziesz wódke, fajki a Ci sie zwrócą koszty.
  • Odpowiedz
@szukajac_wiedzy2 z Rzeszowa masz od razu transport na Przemyśl i stamtąd na przejście graniczne w medyce, które robisz albo pieszo albo autem, z przejścia masz około 80 km do Lwowa, maszrutki z medyki kosztują koło 5 złotych ale jadą w cholerę czasu, z Lublina wg mnie ciężej, bo tamtędy też jechałem - z samego Lublina jest około 200 km do Lwowa i przejścia tylko samochodowe + trzeba liczyć czas na przedostanie
  • Odpowiedz
@szukajac_wiedzy2:
Rozumiem. Po prostu gdybyś przyjechał tak do 15 Sierpnia mógłbyś zastanowić u mnie w Połtawie.
A dalej będę już w Kijowie, tam niestety miejsca nie mam, ale mogę pokazać miasto. ( ͡º ͜ʖ͡º)

Nie wiem. Nigdy nie byłem na granice Polsko-Ukraińskiej. Latałem samolotem do samej Warszawy.
  • Odpowiedz
@szukajac_wiedzy2:
Ja to zawsze docieram do Lwowa tak.
Docieram do Przemyśla.
Bus do Medyki za kilka zł.
Granica koniecznie z buta. Autobusy Przemyśl - Lwów to fatalne wyjście. Odstoisz na granicy 4h zamiast zwyczajnie przejść.
Potem marszrutka (busik) do Lwowa albo jakieś auto/taksówka (ostatnio płaciliśmy chyba po 15zł) a marszrutka to zdaje się
  • Odpowiedz