Wpis z mikrobloga

Mój niebieskipasek właśnie się przebudzil i rzuca się po łóżku. Szuka telefonu i krzyczy 'znów się spóźniłem, znów się nie wyrobię' Ja wtf, jest 2 w nocy, mówię, żeby się położył, że ma jeszcze kilka godzin do pobudki, a ten siada na łóżku, zjada dwa ciastka, które leżaly na stoliku obok, kładzie się i mówi, żebym wyłączyła telefon, bo na słońcu mi się rozpuści xD I jeszcze wziął butelkę z wodą i zasnął na siedząco z gwintem przy twarzy. Matkobosko. :D
  • 29