Wpis z mikrobloga

Mirki, jestem starym emigrantem.

We wrześniu tego roku minie 10 lat jak wyjechałem z Polski. Nigdy nie planowałem tak długiego pobytu za granicą, ale myślę że większość z was potrafi zrozumieć, że życie nie zawsze płynie zgodnie z planem. Ostatnie miesiące spędziłem na rozmyślaniach poświęconych bardzo trudnym tematom emigracyjnym. Wczoraj podjąłem dość istotną decyzję, a dzisiaj ją potwierdziłem - w przyszłym roku wracam do Polski. Nazwijcie mnie głupcem ,ale po ponad 10 latach emigracji, w przyszłym roku, najprawdopodobniej w maju, wracam do Polski.
Z tej okazji postanowiłem, że za każdy plus oddany na ten wpis, od chwili jego opublikowania do godziny 24:00 czasu polskiego 9 sierpnia 2015 zobowiązuję się przekazać 1 zł na cele dobroczynne, związane z patriotyzmem, wybrane zgodnie z moim własnym sumieniem. Przykłady, to wpłaty na cele statutowe Reduty Dobrego Imienia Polski, fundacje związane z upamiętnianiem Żołnierzy Wyklętych, Powstania Warszawskiego, pułkownika Kuklińskiego, czy np. wpłaty na Fundację Mamy i Taty. Wpłaty udokumentuję natychmiast po ich dokonaniu.

W zamian proszę o dyskusję i wypowiedzi za lub przeciw powrotom do Polski z długoletniej emigracji.

Napiszcie, co o tym myślicie i czemu (coś więcej, niż zwykłe "nie wracaj" będzie bardzo mile widziane).

Mogę również odpowiedzieć na wszystkie pytania, jeśli jakieś się pojawią.

Napiszcie, co o tym myślicie.

#emigracja #pytanie #4konserwy #patriotyzm
  • 189
  • Odpowiedz
@eryk-gaw: Czemu? Wierność samemu sobie i stosunki międzyludzkie tutaj. Zaczynając od drugiego, możesz być zintegrowany, możesz być jednym z najlepszych w firmie, możesz mieć niezłych znajomych wśród tubylców. Gwarantuję, że będziesz się czuł obcy i wykluczony znacznie częściej, niż się spodziewasz. A wtedy obietnice, które złożyłeś sobie samemu przed wyjazdem wrócą do ciebie z całą mocą.
  • Odpowiedz
@Krs90: Już mnie zweryfikowało. Wyjechałem, żeby zarobić kasę i wrócić. Po jakimś czasie kasa zaczęła kusić, wpływać na decyzje i pobyt przedłużył się na lata. Ale jednak nie zostanę tu tylko z powodu pieniędzy. Już to wiem.
  • Odpowiedz
If you reach pension age on or after April 6 2012, you need to have 520 full-rate contributions (10 years contributions). In this case, only 260 of the 520 contributions may be voluntary contributions.
  • Odpowiedz
@majkello00: 520 to dziesięć lat. 52 tygodnie razy dziesięć lat. Żadnych poza obowiązkowymi nie mam, wszystkie się liczą do emerytury. Ale szczerze, to mam nadzieję, że nie będę musiał z tego korzystać. To bardziej na zasadzie ubezpieczenia, lepiej mieć niż nie mieć.
  • Odpowiedz
Dokładnie, nie wiem jak bedzie za 30-40 lat ale 220e na tydzien piechota nie chodzi. Ja już sie przyzwyczaiłem do tego kraju, nawet pogoda mi nie przeszkadza. Ja bym może i wrócił ale moj różowypasek już nie.Juz miałe kilka takich rozmów, bo jak pisałeś jak nie teraz albo w nastepnym roku to juz chyba tylko na emeryture.
  • Odpowiedz
@nick-smith: Jeśli uznałeś że to jest właściwy moment, wracaj. Masz zabezpieczenie w postaci własnego mieszkania (bez kredytu?) - wynajmiesz przez agencję i zawsze kilka groszy dojdzie, możesz sobie odkładać na czarną godzinę nawet, lub dla wnuków.
Jeśli uznasz, że powrót był błędem, wyjedziesz znów, ale przynajmniej nie będziesz siedział dzień w dzień myśląc, czy trzeba było wracać. Będziesz to wiedział.
  • Odpowiedz
@nick-smith: Fajnie ze wracasz. Sam sie zastanawiam nad wyjazdem do PL za kilka lat, raczej by to nie byl powrot dla mnie tylko emigracja do PL zobaczyc jak sie zyje. Chociaz jak jestem w PL dluzej niz tydzien to spoleczenstwo mnie zaczyna wkurzac i nie moge doczekac sie powrotu na stare smieci.
Duzo moich przyjaciol w tym roku wraca po kilku latach emigracji. Stwierdzili ze nie warto siedziec dla lekiego poprawienia
  • Odpowiedz
@nick-smith: podziwiam za decyzję. ja mam tylko 1/4 Twojego stażu ale już wiem, że tu zawsze bym był obcym, w domyśle kimś gorszym. nigdy nie planowałem zostać tu na stałe. mnie najbardziej przytłacza fakt, że nigdy nie będę mógł się w pełni swobodnie wypowiadać...ja muszę mieć pełną wolność wypowiedzi a jak mówię po angielsku to mogę mówić płynnie ale nie zawsze mogę powiedzieć to co chcę tylko to co mogę. 10
  • Odpowiedz