[j.....e]

Co powstanie z 3kg wydrylowanych własnoręcznie wiśni, kilogramie cukru, pół kilograma miodu i troszku procentów? ( ͡º ͜ʖ͡º)
Wiśniówka rzecz jasna ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Na zdjęciu wynik drugiego etapu. Teraz cztery tygodnie moczenia wiśni w wódce. Potem połączenie wódki (ze słoja) z syropem wymieszanym ze spirytusem (w butelkach), ponowne rozlanie i kolejne czekanie - jakieś 2 miesiące minimum.

#nalewki #a-----l #wisniowka #nalewkimozliwego <- zakładam swój tag, bo w planach mam zrobienie pomarańczowo-kawowej i kilku innych.

[GraveDigger]

Co powstanie z 3kg wydrylowanych własnoręcznie wiśni

@jak_to_mozliwe: Przeczytałem Co powstanie z 3kg wydrylowanych własnoręcznie świni ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[kamil_zdun]

@jak_to_mozliwe: ja nigdy nie dryluję i zawsze jest zajebiste

[j.....e]

@GraveDigger: kaszanka, ale to nie ten dział :P

[j.....e]

@kamil_zdun: a używasz potem tych wiśni do ciasta? My przede wszystkim dlatego je drylujemy.

[kamil_zdun]

@jak_to_mozliwe: no nie. Myślałem że drylujesz pod kątem gorzkości soku

[K.....o]

@jak_to_mozliwe: Mniam :D Podziel się :)

[ColdMary6100]

@jak_to_mozliwe: kierowniku, można kieliszeczek?:)

[j.....e]

@ColdMary6100: zapraszam ;)

[ColdMary6100]

@jak_to_mozliwe: to łykniem bo odwykniem he he he:)

[K.....s]

@jak_to_mozliwe: wychodzi że się jednak umówimy ;)

[j.....e]

@Kovacs: z naszej strony kwestia otwarta ;)

[Slowbro]

@jak_to_mozliwe: Nie chcesz może pograć w jakieś planszówki, cumplu? (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[ruzi00]

@jak_to_mozliwe: Oddawaj to!

[Kaelthas]

@jak_to_mozliwe: to może pestki po drylowaniu też wrzucić to butelki?

[j.....e]

@Kaelthas: wrzuciliśmy 6, bo "podobno" wpływają na goryczkowy posmak nalewki.
@kamil_zdun: jest to bardzo powszechna opinia i nasz drugi powód ku temu.

[anddom03]

@jak_to_mozliwe: jak robisz ten syrop? zlewasz a-----l z wisni i zasypujesz wisnie cukrem czy jeszcze jakos inaczej? u mnie juz wisnie stoja drugi tydzien zalane :) nadrylowalem sie chyba z pare godzin

[j.....e]

@anddom03: wydrylowane wiśnie zasypuję cukrem, w tym roku czekaliśmy tydzień; potem wyciągam wiśnie, odciskam je lekko przez gazę, wrzucam do słoja i zalewam wódką; syrop podgrzewam, aż do zagotowania żeby rozpuścić cukier, chwilę studzę i dodaję miód aż do rozpuszczenia - tak przygotowany i całkowicie ostudzony syrop mieszam ze spirytusem i rozlewam do butelek. :)

[anddom03]

@jak_to_mozliwe: ok to ja teraz robie odwrotnie. najpierw zalewam alkoholem a pozniej cukrem

[j.....e]

@anddom03: słyszałem, że ten sposób bywa alternatywny - daj znać jaka wyjdzie ;)
z ilu kg wiśni robiłeś?

[anddom03]

@jak_to_mozliwe: 4kg ale wrzucilem do balonu od wina (chyba 25l) i musialem sporo zalac zeby przykrylo owoce. kiedys robilem z cukrem na poczatku chyba i bez drylowania i wyszlo nieziemsko. nalewki z wisni chyba nie da sie zrobic niedobrej albo sredniej :D