Wpis z mikrobloga

#rower #poznan #ratownictwo

No i stało się.
Jakiś czerwony opel wymusił pierwszeństwo i popisowo przywaliłem mu w bok zaliczając koziołka przez kierownicę.

Dobrze, że jakiś czas temu wymieniłem hamulce bo wylądowałbym na masce. Polecam avid bb5.

Z tego miejsca bardzo chciałbym podziękować dwóm osobom, które wezwały karetkę i zawróciły faceta, który już się oddalał.
Dzięki dobrzy ludzie, sam bym tego nie ogarnął, szok robi swoje.

Duże podziękowania również dla ratowników, którzy zjawili się naprawdę szybko, opatrzyli i pomogli zebrać się do kupy.
Łokieć wciąż boli ale jest coraz lepiej.

W starciu opel - rower, wynik wynosi 0-1.
Całkiem spore wgniecenie na oplu, zaskakująco wysoko. Za to obręcze mavika to klasa sama w sobie. Koło jak było idealnie okrągłe tak dalej jest.

Drogówka też zaskoczyła pozytywnie, przyjechali chwilę później po karetce a z wcześniejszych doświadczeń zwykle musiałem dłuuugo czekać.

Także ten tego Mireczki, uważajcie na siebie.

robię #pokazrower
Pobierz Czarny_Klakier - #rower #poznan #ratownictwo

No i stało się.
Jakiś czerwony opel ...
źródło: comment_dE2FHtdeUK14gx3KXPwA9LfovxiQj78E.jpg
  • 15
@Czarny_Klakier: Miałem w zeszłym roku podobnego strzała (10 km od Poznania) tylko trafiłem w okolice lewej tylniej lampy audi a4. Leciałem z górki 54 km/h (ostatni raz jak patrzyłem na licznik, a dalej kręciłem) i facet zakręcił w lewo w zamknięta brame w celu zawrócenia. Dałem po hamplach, hamowałem, hamowałem, położyłem rower, leciałem, leciałem i doleciałem pod auto. W połowie ciała byłem pod autem. Nie polecam i ten tłumik...

Szkody roweru:
@Techniq: Ciężka sprawa, bo ja myślałem, że to była moja wina, bo wjechałem mu w dupe (teoretycznie) + byłem sam i wszyscy ludzie, którzy się zebrali na mnie hejtowali na maxa. Powiedziałem, że zapłacę mu za furę (pękł mu błotnik). Facet chciał mnie też wrobić we wgniot na górnej częśći klapy (combi), łykałem wszystko jak pelikan. Jeszcze mnie straszyli, że mandat zapłacę itd. za spowodowanie kolizji. A ja tam wiecie, łaziłem