Wpis z mikrobloga

@mamut2000: nie.
Czego w tym filmie nie widać Tygrys nie trafił z ukrycia pierwszego czołgu - zwykle tak się robiło by utrudnić manewrowanie (pierwszy, potem ostatni i kolumna ma problem), poza tym dowódca oddziału zwykle jechał jako pierwszy.
Nacierania w ciasnej formacji nie ma sensu, bo działa miały większą szybkostrzelność i działo Tygrysa było znacznie celniejsze. Tygrys miał przewagę działa i pancerza po prostu stanąłby w miejscu i rozwalił jednego za
Tygrys to nie Pantera z przodu i po bokach miał 100mm pancerza a z tyłu 80mm - to zbyt mała różnica by opłacało się go zajeżdżać z tyłu, poza tym "z przyłożenia" działo Shermana mogło przebić jego pancerz nawet z przodu. Pancerz Tygrysa miał też 80mm po bokach, nie tylko z tyłu, więc tym bardziej nie miało to sensu.


@HetmanPolnyKoronny: nie do końca, późniejsze wersje Shermana (w tym widoczny Fury) owszem,
@Lisek_Chrystusek: fakt nie zauważyłem, że jeden z nich ma jeszcze starsze działo. Działo 75mm przy zwykłej amunicji APC przebija niecałe 34 cali(~86mm) z 200 jardów*, czyli z boku miałby szansę go przebić. Sytuację to polepszało użycie lepszej amunicji do dział 76mm, której amerykanie często wozili po 2-3 sztuki, właśnie na takie okazje, ale w filmie tego nie widać. Mimo wszystko scena jak dla mnie efekciarska, a słaba merytorycznie, obaj dowódcy powinni