Wpis z mikrobloga

@weeman: @abramek: no tak ale samo SSD to po prostu dysk w innej technologi dużo szybszej niż HDD więc wzrost prędkości odczytu jest oczywisty. Ale SSHD to mix obydwu i mnie zastanawia co determinuje które pliki są wrzucane do cache-u (czyli wypychane na SSD) a które przechowywane na HDD. Nie jestem znawcą tej technologii ale wcześniej myślałem, że to się odbywa po stronie systemu operacyjnego a tu okazuje
  • Odpowiedz
@zaxcer: no właśnie też nie wiem na jakiej zasadzie to sobie przydziela, ale w testach sshd wychodzi niemal tak dobrze jak ssd. W takim przypadku zdecydowałem się dołożyć, bo jak już kupować dysk to od razu szybszy
  • Odpowiedz
@weeman: @zaxcer:

Czekam na testy - jeśli je faktycznie przeprowadzisz tzn pomierzyłeś loadingi a nie na oko ;-). IMHO akurat SSHD niewiele da, bo to generalnie szybki dostęp do często używanych danych (system, przeglądarka itd). Chyba, że np pierwszy loading Wiedźmina będzie równie długi, ale później zacznie się szybciej wczytywać.
  • Odpowiedz
@rtone: jak już wszystko pościągam i zainstaluję to sprawdzę. Na testach w necie widać, że loadingi są te parę sekund krótsze, bootowanie też. Pożyjemy, zobaczymy. Póki co skupiam się na Windowsie 10 ;p
  • Odpowiedz
@Danny10: tyle właśnie wiem, tylko zastanawiamy się co tym tak naprawdę zarządza. Czy dysk czy system? W każdym razie optymistycznie do tego podchodzę ;)
  • Odpowiedz