Wpis z mikrobloga

Dlaczego ludzie biorą na podróże międzykontynentalne 2-6 miesięczne dzieci? Siedzi to i ryczy 10 godzin non stop. Nic tylko się w-----ć, wziąć takie dziecko i wrzucić do silnika. Nie lecicie sami, ludzie.

#gorzkiezale
  • 98
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@Mglisty: znam to...ostatnio np .cały lot jakiś zjeb tak ~16lvl kopał mi w fotel,na szczęście po moim odwróceniu się z uśmiechem ala "zrób to jeszcze raz a cię u----e" przestał :)
  • Odpowiedz
@JestemPsem: ale to nie chodzi tylko o podróże miedzykontynentalne czy nawet zwykłe wakacje, tylko podejście rodziców. Bardzo czesto nie reagują w ogóle i chyba przyzwyczajeni do darcia mordy przez takie małe g---o nie robią nic mając w nosie to, że wszyscy inni się meczą.
  • Odpowiedz
z drugiej strony co mają zrobic? leciec na 3 tygodnie i zostawic dziecko u dziadków?


@coolcooly22: Jeździć na wakacje w zasięgu podróży autem póki dziecko nie podrośnie, a nie od razu loty transatlantyckie z guwniakiem.
W dupach się poprzewracało, ot co.
  • Odpowiedz
Małe dzieci powinny być przewożone w luku bagażowym.


@Niedowiarek: Swoją drogą dziwne, że linie lotnicze jeszcze nie wpadły na to, aby wygospodarować jakiś "dzwiękoszczelny przedział" dla rodziców z dziećmi. Wiem, że trochę narzut z logistyką ale podniosłoby to komfort wszystkim, a w tych wielkich samolotach transoceanicznych na pewno wykonalne.
  • Odpowiedz
@Mglisty: No w---------e, ale pomyśl, że ci ludzie mogli nie mieć wyboru i musieli zabrać dziecko ze sobą. Polecam wyrozumiałość, słuchawki i dobry film, albo muzyka. ;)
  • Odpowiedz
@Mglisty: Mam nadzieję, że mieszkasz w bloku i kiedyś odwiedzi Cię w-------y sąsiad, żebyś uciszył gówniaka bo meczu oglądać nie może... Przecież takie małe dzieci powinno się trzymać w dźwiękoszczelnych piwnicach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz