Wpis z mikrobloga

Mirki, to znowu ja, samotny #rozowypasek na szlaku (z psem) :D

Dziś przede mną ostatni odcinek mojej pieszej wyprawy. Nie wiem ile km mi zostało, ale już niewiele :)) za mną około 150 km pieszej wędrówki z Częstochowy do Krakowa szlakiem Orlich Gniazd.

Wczoraj dzień był ciężki, najpierw piekące słońce, potem koszmarna burza z gradobiciem. Akurat ulewa złapała mnie w lesie. Nie było bezpiecznie, kilkaset metrów ode mnie waliły się drzewa, poprzerywało też linie energetyczne i w niektórych wsiach nie było prądu. Przemokłam całkowicie, część rzeczy w plecaku również. Mój biedny, wystraszony grzmotami #pies skrył się w mini- jaskini drżąc ze strachu. To chyba cud, że nic nam się nie stało.

Ale widoki Ojcowskiego Parku Narodowego rekompensują wszystko :)))

Trzymajcie kciuki, aby dzisiejszy, ostatni dzień wyprawy minął bezpiecznie i bez podobnych przygód :)))

#wedrujzwykopem #wakacje #urlop #podroze #podrozujzwykopem
Panska_Skorka - Mirki, to znowu ja, samotny #rozowypasek na szlaku (z psem) :D

Dziś ...

źródło: comment_iBHXCx0NSw3ZkMKylkd0vuzGKyxCT7mJ.jpg

Pobierz
  • 76
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Panska_Skorka: Nie wiem czy drugiego dnia byłbym w stanie przejść tyle samo co pierwszego, dyskomfort w nogach przechodzi całkowicie dopiero po kilku dniach (zauważyłem jednak, że odciski goją mi się teraz wiele szybciej niż kiedyś). Może kiedyś spróbuję ( ͡° ͜ʖ ͡°) A, i powodzenia na trasie o ile jeszcze nie skończyłaś :)
  • Odpowiedz
  • 1
@UjekF: szlak kiepsko oznakowany w niektórych miejscach, można się parę razy zgubić. Obowiązkowo mapa (w empiku za ok 9 zł mapa jury krakowsko-czestochowskiej, chociaż na mapie też parę błędów było). Szlak jest też dostępny na stronie orlegniazda.pl i opisany dokładnie (punkty i km) na Wikipedii
  • Odpowiedz
  • 1
@Panska_Skorka: Pomagasz sobie gps'em w telefonie czy koniec języka za przewodnika ? Kurczę byłoby super jak bym nakręcił moja lubą na ten szlak , tylko że na rowerach.Życzę powodzenia super pomysł i swietny psiak.
  • Odpowiedz
  • 0
@UjekF: GPS nie zawsze działał, nie wszędzie był zasięg... Ale bywał pomocny :) jednak mapa to podstawa. Ludzi można pytać tylko w wioskach, poza wioskami ludzi brak :) bywało, że przez cały dzień nie widziałam nikogo :)

Rowerowy szlak znacznie lepiej oznakowany i trochę dłuższy, zahacza o więcej turystycznych atrakcji natury :) no i rowerzystów sporo jeździ tym szlakiem, da się paru spotkać :)
  • Odpowiedz
@Panska_Skorka: Daje znac,zainspirowalaś mnie z ta wyprawą bo za gówniaka byl juz kiedys ten pomysł,ale to zawsze jakieś problemy z $.Przejechalismy z różową rowerami w trzy dni,w trzeci dzień od Podzamcza do Czestochowy,luba ze wzgledu na swoje kolana miała mega cieżko a i parę razy szlak byl zle oznaczony (nachodzily na siebie) na terenie Zawiercia,chwała za aplikacje MyTrails na androida ,na liczniku od Krakowa PKP do Czestochowy 220 km,nie wszystko
  • Odpowiedz
@UjekF: fajnie, że pojechaliście :) gratki :) też się pary razy pogubiłam, pieszy szlak też nie był super oznakowany niestety. Cieszę się, że udało mi się zainspirować kolejną osobę :)
  • Odpowiedz
@Panska_Skorka: Wedlug wiki 81km ale na pewno zrobilismy wiecej bo zgubilismy sie w okolicy pensjonatu Morsko i zrobilismy mega duuupne kolo bo byl tam tez Zawiercianski czerwony szlak rowerowy na ktory poprowadziła różowa, Ona twierdzi ze Ja :D a nasz prowadzil na wprost przez osrodek co jest dla mnie glupotą szlak poprowadzony przez pensjonat,co jak by była zamknieta brama do osrodka ? d--a zbita? Od Podzamcza ruszylismy o 7 rano,w
  • Odpowiedz