Wpis z mikrobloga

@Arintor: Jeśli na masie nie liczyłeś to teraz też tego nie rób - bo tak naprawdę liczy się na jakim jesteś minusie w porównaniu z tym co wcześniej jadłeś, a nie to ile 'bezwzględnie' jesz kalorii. Chyba, że warzywa typu ziemniaki, kukurydza, fasola itp. - te wliczaj.
@Arintor: @feniks_pn: zawsze to dodatkowe węgle + jeśli prowadzisz dziennik na myfitnesspal albo fatsecret czy innym serwisie moim zdaniem warto podliczyć, zawsze masz pewność ile możesz jeszcze zjeść, ile musisz błonnika jeszcze dostarczyć(minimum 30/40g błonnika na dzień, chociaż wiem że czasami ciężko). Warzywa akurat tak dużo węgli nie zawierają więc można ich dużo jeść(chyba, że mowa o ziemniaku). Więc powtórzę jeśli liczysz kalorie i masz ustalony deficyt na -200(czy ile
@trustmix: :) moim zdaniem to nie ma aż takiego znaczenia, jeżeli nie jesz wiecej niż te 4 marchewki dziennie, jakąś sałate, kalarepe czy trochę kalafiora. Nawet 100 gram brokuła ma chyba 30 kcal, więc są to wartości które można pominąć, nawet jak uzbiera Ci się 200 kcal łącznie z warzyw w ciągu dnia, najlepszym wyznacznikiem bedzie waga :) jak przez tydzień nie ruszy to trzeba będzie odjąć troche ryżu w diecie:P