Wpis z mikrobloga

Psiajucha... ogarnąłem właśnie, że kandydatem PO i SLD na Rzecznika Praw Obywatelskich ma być przykry lewicowiec pan dr Bodnar a PiS zaproponował panią Zofię Romaszewską.
Smutna sprawa. Niezwykle szanuję panią Romaszewską za jej piękną kartę w życiorysie ale urząd Rzecznika to moim zdaniem nie jest miejsce dla "działacza społecznego" tylko dla naprawdę dobrego fachowca. Obecny Rzecznik, pani profesor Lipowicz jest na przykład uznaną specjalistką od prawa administracyjnego. Pana profesora Zolla to raczej nikomu kto się prawem zajmuje przedstawiać nie trzeba. Nawet pani profesor Łętowska, pomimo bycia lewakującym profesorem, to jednak klasa naukowiec. Pewnie gimbazjalne mirki nie pamiętają ale w 2010 roku była plotka, że pani profesor Łętowska będzie konkurować z panem profesorem Rzeplińskim.

No sory ale jak w tym roku dostajemy walkę pomiędzy panią Romaszewską a panem dr. Bodnarem to jest mi przykro.
Mam mimo to nadzieję, że nowy Rzecznik zaskoczy mnie równie pozytywnie co pan dr Kochanowski. Żałuję, że zainicjowana przez dr. Kochanowskiego dyskusja nad nowym modelem ustrojowym państwa została przerwana przez katastrofalny zamach smoleński.

#prawo
  • 5
@marianbaczal: podpisuję się pod tym co napisałeś. Jadąc samochodem miałem okazję posłuchać wywiadu z Romaszewską. Spoko, może działała w paru instytucjach, ale pomysł żeby "czynnik społeczny" chodził na rozprawy, przyglądał sie i potem analizował wyroki z sędzią jako forma kontroli to najogólniej mówiąc nieporozumienie.