Wpis z mikrobloga

Jednym z najbardziej bezsensownych dogmatów kościelnych jest zakaz seksu przed ślubem. Traf na taką dewotkę... Kochasz ją, zgrywacie się świetnie charakterami, jesteście w związku. Pewnego dnia napalony jak orangutan zapraszasz ją do siebie, robisz kolację, romantyczną kolacja, ściągasz jej okrycie torsu, z którego wylatują jędrne cycuszki młodej 18 letniej dziewicy, chcesz jej już zdjąć majtki a ta przypomina sobie, że ona jest #oazaboners i musicie się ożenić. Widzisz, że jest napalona, mało co Ci się tam sama nie oświadczy, a Ty żenujesz i kończysz związek.
#truestory #logikarozowychpaskow #wiara
  • 18
@ProjektZ: Przecież napisałem, że zerwałem. Zresztą to było dosyć dawno, ale jakoś mi się przypomniało. Mówisz tak jakby tylko można było tkwić w celibacie, albo pieprzyć na lewo i prawo. Jest coś pośrodku.
@richirich: komoon :) znamy ludzi i wiemy, że tak jest - znudzi się i dalej w las. Nie mówię, że akurat Ty, bo Cie nie znam. Libido normalna rzecz. I w sumie dobrze zrobiła, że Ci nie dała, bo i tak się rozstaliście, zostawi sobie dla lepszego dla niej, bez urazy. W sumie fajnie mieć u boku żonę, z którą kochałeś się jako pierwszy i ostatni, nie? Trudne zadanie, ale możliwe.
@ProjektZ: Jeśli jest wierna, to mi to bez różnicy czy miała kogoś wcześniej czy nie. Mam wrażenie, że Ci chcący tylko dziewice za żonę mają różnorakie kompleksy i boją się, że będą słabi w łóżku. Myślisz, że mi nie było trudno się rozstać i zrobiłem to tylko dlatego, że mi nie dała? To, że mi nie dała jest tylko "maską" większego problemu, w tym wypadku ideologicznego pomiędzy dwojgiem ludzi i nie
Maksymalizacja przyjemności ( : D ) w tym przypadku schodzi na drugi plan.


@ProjektZ: Chyba żyjesz w zbyt idealnym świecie. Zobaczysz w noc poślubną jak po takiej kumulacji 10 letniego nieruchania twój pierwszy seks będzie trwał 2 minuty i będziesz czuł wstyd, a Twoja partnerka będzie zawiedziona.
Poza tym to nie wiem ile masz lat, ale dopasowanie seksualne to jedna z najważniejszych rzeczy w związku.
@richirich: jestem czysty dla mojej pani i tak zostanie.
O tym mówię, że nie będzie zawiedziona, bo miłość jest silniejsze niż skończenie seksu po 2 minutach, tak myślę, że przeżyjemy. W końcu całe życie przed nami. A jeśli nie damy rady, to będziemy to wspominać ze śmiechem na twarzy. :) Btw. przecież nie trzeba kończyć na razie.
Jeśli żyje w zbyt idealnym świecie to mnie nie budź. :)