Wpis z mikrobloga

Hej Mirki,

Obsługa klienta na #emigracja #ebay w #uk w porównaniu do #allegro ma się jak niebo do ziemi. Dwa razy w życiu zdarzało mi się reklamować cokolwiek kupionego wysyłkowo.

1.Allegro: bateria do e-fajki na Allegro. Sprzedającego nie interesował nawet nagrany film, że bateria nie działa - miała być odesłana i ch.j. w celu wymiany. Drałowanie na pocztę, czekanie na baterię, kolejne drałowanie na pocztę - przedłużyło się o tydzień.

2.Ebay - zamówiłem w piątek okulary przeciwsłoneczne, z odrobinę wyższej półki. Przyszły w poniedziałek, niestety rozwalone. Jakiś #januszlistonosz wepchnął je na chama przez otwór na korespondencję. Napisałem maila do sklepu, załączyłem zdjęcie rozwalonej sztuki z prośbą o wymianę (domyślnie robią zwrot). Dzisiaj przyszyły - bez gadania, odsyłania itp.

Jak ma w Polsce być dobrze, skoro traktują klienta jak @Vat19pl, kłamcę/idiotę/złodzieja ?

Pic related.
Wujek_Fester - Hej Mirki,

Obsługa klienta na #emigracja #ebay w #uk w porównaniu d...

źródło: comment_Hfw9Kc1YWOUOui5xngtsrhAFucyIRWYN.jpg

Pobierz
  • 9
Popieram, ze zagranica to lepiej dziala. Przede wszystkim kwestia kulturowa, u nas zazwyczaj jak cos komus proponujemy, zadawane jest pytanie- a co z tego masz. Zagranica ludzi to nie interesuje z dwoch powodow- jak prowadza dzialalnosc, nie kosztuje ich ona nic, wiec to co dorobia to extra pieniazki, a nie nie przezycie- temu tez nie ma walki o klienta poprzez oszustwa. Traktuje sie Klienta jako kogos wyjatkowego. Choc to ostatnie tez z