Aktywne Wpisy
WielkiNos +217
Czy można zrobić reklamę na wyzywaniu i poniżaniu kobiet? Tak! Na taki pomysł wpadła jedna z pizzerii w Lublinie zapraszając do siebie hasłem: "zabierz lochę do Rykowiska" co bardzo spodobało się męskiej części klienteli. Damska miała wiele zastrzeżeń co panie wyraziły w komentarzach. Pizzeria je pousuwała, ale nie bez dodatkowego obrażania klientek.
Tutaj pewnie też się to wielu facetom spodoba i będą do tego walić konia wszak nic tak nie cieszy samca
Tutaj pewnie też się to wielu facetom spodoba i będą do tego walić konia wszak nic tak nie cieszy samca
MG78 +560
Co ja taki szczęśliwy?
A bo napisałem książkę o japońskim rosole ( ͡° ͜ʖ ͡°)
I to nie jedną, i właśnie dotarła z drukarni do magazynu więc mega się cieszę, bo mogłem wziąć ją pierwszy raz do rąk i mega
A bo napisałem książkę o japońskim rosole ( ͡° ͜ʖ ͡°)
I to nie jedną, i właśnie dotarła z drukarni do magazynu więc mega się cieszę, bo mogłem wziąć ją pierwszy raz do rąk i mega
Mirki powiedzcie mi czy to był NOP (niepożądany odczyn poszczepienny)?
W piątek zaszczepiłam dziecko przeciwko odrze, śwince, różyczce (Priorix) oraz ospie (Varilrix). Po dwóch godzinach od szczepienia dziecko zaczęło strasznie płakać i dostało nietypowej biegunki. Po kilkunastu minutach zaczęło "pływać" i zwymiotowało (pierwszy raz w życiu). Gorączka skoczyła do 39 stopni, więc podałam nurofen. Całą noc i następny dzień utrzymywała się gorączka i biegunka, której towarzyszył straszny płacz.
Następnego dnia w sobotę córka nagle zaczęła strasznie płakać i poszła jej krew z nosa... Nie uderzyła się, bawiła się misiem i wszystko działo się na moich oczach. Pojechaliśmy na pogotowie, lekarz powiedział, że to było combo: poważne szczepienie, upał i może inne czynniki. Kazał to zgłosić lekarzowi wykonującemu szczepienie.
Zastanawia mnie czy to był odczyn poszczepienny, czy zbieg okoliczności, gdyż wczoraj (niedziela) ja miałam podobne objawy: wymioty, biegunka, gorączka, totalne osłabienie.
A może to mała mnie zaraziła? Tylko czym.
A może była już chora przed szczepieniem i po wstrzyknięciu wirusów organizm nie wytrzymał i tak zareagował? Była badana przez lekarza i twierdził, że jest zdrowa i można szczepić.
W ulotkach tych szczepionek są wymienione te objawy jako rzadkie działania niepożądane.
Ktoś coś?
"Spędza sporo czasu w dużych skupiskach dzieci, które zarażają (właśnie po szczepieniach)"
Masz na myśli, że Szczepione dzieci
Nie mieszkam w Polsce, tylko w Niemczech. W tej chwili dużo dzieci choruje na odrę..
Nie odchodźmy od
Jedno że szczepionki to jakies tam ryzyko, a drugie, czy napewno warto szczepić dziecko? patrząc indywidualnie...
"dużo dzieci choruje na odrę"
nie wiem czy wiesz ale akurat dla dzieci 2-14 ta choroba jest możliwie łagodna, problem mają <1 rok życia i starsi / dorośli dlatego jak juz szczepić i zapewność poszczepienną odpornośc to nie lepiej w
Zapomniałbym, że na temat przechorowania odry są pewne badania wskazujące na korzyści z przechorowania zwłaszcza w dłuższej perspektywie:
Mniej alergii, mniej nowotworów, przypadków astmy itd. co zostało potwierdzone badaniami naukowymi. Zaznaczam, że nie jest to temat do końca poznany, jednak ma solidne podstawy. Nie są to też "antyszczepionkowe bzdury" gdyż argumentem o pozytywnym wpływie kontaktu z np. żywym wirusem odry ze szczepionki posługują się jak najbardziej grupy propagujące szczepienia, szczycąc
Czy jednak szczepiłaś na wszystko co sie dało?
@asema: najprawdopodobniej zlapalyscie jakąś wirusowke, skoro mialysyscie podobne objawy. Jeśli małej się poprawia to nie ma czym się martwić. Przy następnym szczepieniu warto zgłosić to lekarzowi, ale zaznaczając przy tym, że Ty w
Tak na marginesie- odnośnie autyzmie po szczepieniach. Pierwszy raz taka informacja ukazała się w renomowanym piśmie medycznym: Lancet. Kilka lat później okazało się, że artykuł był sponsorowany przez konkurencyjna do produkującej szczepienia firmę farmaceutyczna. Później mit ten wielokrotnie obalono.
Jesli dziecko ma sklonnosc do atopii i reakcji alergicznych, to szczepienie moze wzmoc reakcje nadwrazliwosci, ale nie po czasie kilku tygodni.
Yelitowka to nie reakcja ogolnoustrojowa i w przeciwienstwie do takich zapalen nie powinna w az takim stopniu wplynac na wyksztalcajaca sie pamiec immunologiczna dziecka na szczepionke, choc moze byc i tak, ze szczepienie nie zapewni
@NZT69:
Ja się nie zajmuje formułowaniem swoich wywodów, ja przytaczam tylko informacje, pytam i ostrzegam przed pochopnym nadinterpretowaniem. Choć pewne rzeczy są oczywiste, np. szczepiłbyś dziecko w 1
@Aequitas87: to w sporej mierze mit, w rzadkich przypadkach przy odpowiednim powinowactwie patogenów szczepionka może jakoś pomóc przy innym patogenie (zmutowanym) niż ten przeciwko którym była szczepionka, zwykle po prostu nie ma żadnego wpływu... a nawet bywa , że jest odwrotnie i przeciwciała poszczepienne mogą zabić...
I nie chodzi o HLH, GBS, a o chorobę kompleksu immunologicznego. Oficjalnie zapewnia się, ze szczepienia
@Aequitas87: nie powiedziałbym
Zdarzają się nieprawidłowe sztuki, a nawet całe serie szczepionek np. całkiem bez antygenów lub ze zbyt małą ich liczbą (często takie są wycofywane - w Polsce w ciągu ostatnich 3 lat wycofano kilkanaście serii szczepionek, choć zwykle dlatego, że zawiesina szczepionki lub znajdujące się w niej obiekty - znajdywano "kłaczki" (SERIO), "szkło" etc. po prostu zatykało igłę)
Jak zareaguje organizm na
@Aequitas87: o jakich konkretnych chorobach mówisz? poza odrą....
@Aequitas87: tak jakby obecnei prowadzone szczpeienia przed różyczką albo ospą cokolwiek dawały i zabezpieczały kobiety w ciązy... jesli one nie pomyśla to nei ma co się zdawać na system szczepień
natomiast stopnop to promil... na razie bez sensownego wpływu
Coraz wiecwj dzieci jest nieszczepionych, niedlugo kokon epodemiologiczny peknie.
Obecnie ilosc powiklan po szczenieniu jest wieksza niz po tych chorobach, ale osoby ktore zachorowaly to promil w porownaniu z osobami wyszczepionymi.
To tak jakbys porownywal czestosc wypadkow drogowych w zachodniej europie i wiosce afrykanskiej bez aut.
Taki blad metodologiczny wychodzacy z blednego zalozenia.
Gdyby odra byla taka bezpieczna
@Aequitas87: problem w tym że ja porównywałem nie raz...
i linkowałem wyżej do Tego, to Ty porównaj bo wnioski z porównania sa takie, że popularne dawniej choroby przeciwko którym szczepimy powodowały w Polsce zgonów dużo mniej a w rzadkich wypadkach ledwo jak wypadki samochodowe obecnie, a nie jakąś mityczną milonową, pogromową... przynajmniej jesli
@NZT69: bzdury, jest dokładnie odwrotnie, ja nie mam tez, ja wrzucam argumenty które sa faktami na podstawie podręczników, badań i statystyk. Ja mam konkretny, Ty natomiast potrafisz tylko pisać ogólnikowe brednie o tym jakie to szczepienia super i jak ocaliły pewnie miliony Polaków od śmierci;)
Zajrzyj na linkowany niby blog na wordpressie i blogspocie... tam nie ma żadnych bzdur a jedynie same argumenty poparte źródłami...