Wpis z mikrobloga

#szczepienia #szczepionki #medycyna #dzieci #pytanie #pytaniedoeksperta

Mirki powiedzcie mi czy to był NOP (niepożądany odczyn poszczepienny)?

W piątek zaszczepiłam dziecko przeciwko odrze, śwince, różyczce (Priorix) oraz ospie (Varilrix). Po dwóch godzinach od szczepienia dziecko zaczęło strasznie płakać i dostało nietypowej biegunki. Po kilkunastu minutach zaczęło "pływać" i zwymiotowało (pierwszy raz w życiu). Gorączka skoczyła do 39 stopni, więc podałam nurofen. Całą noc i następny dzień utrzymywała się gorączka i biegunka, której towarzyszył straszny płacz.

Następnego dnia w sobotę córka nagle zaczęła strasznie płakać i poszła jej krew z nosa... Nie uderzyła się, bawiła się misiem i wszystko działo się na moich oczach. Pojechaliśmy na pogotowie, lekarz powiedział, że to było combo: poważne szczepienie, upał i może inne czynniki. Kazał to zgłosić lekarzowi wykonującemu szczepienie.

Zastanawia mnie czy to był odczyn poszczepienny, czy zbieg okoliczności, gdyż wczoraj (niedziela) ja miałam podobne objawy: wymioty, biegunka, gorączka, totalne osłabienie.

A może to mała mnie zaraziła? Tylko czym.

A może była już chora przed szczepieniem i po wstrzyknięciu wirusów organizm nie wytrzymał i tak zareagował? Była badana przez lekarza i twierdził, że jest zdrowa i można szczepić.

W ulotkach tych szczepionek są wymienione te objawy jako rzadkie działania niepożądane.

Ktoś coś?


  • 137
@NZT69: Co dokładnie Jan Nowak studiuje oraz w jakim zakładzie / klinice w szpitalu ma praktyki?
Bez potwierdzanie tych danych nie da się zweryfikować + nie będzie problemu z umawianiem się na godziny :-)
@NZT69: wyżej masz nawet zrzut ekranu z Twoim AMA.

Ale ok, skoro to prywatny gabinet podaj numer PWZ zobaczymy czy nie kłamiesz.

Janów Kowalskich w rejestrze jest tylko 15 w Polsce, zarejestrowanych w DIL Wrocławskim tylko jeden i gość ma już 50+ , tak więc już na tym etapie widać, że kłamiesz:) (już możesz zacząć pisać, że żartowałeś)

Namiarami na Twój prywatny gabinet lekarski też oczywiście nas nie zaszczycisz :DD

Natomiast
@Szczepienie: czyli nie potrafisz przytoczyć wypowiedzi z których wynika, że jestem studentem umed i mam praktyki ma Borowskiej?

Dlaczego wobec tego ordynarnie kłamiesz?

Kto powiedział, że jestem zarejestrowany w tej izbie lekarskiej?

Dostałeś wszystkie informacje jakie chciałeś, a dalej uporczywie nie chcesz się spotkać, mimo że wcześniej deklarowales, ze po uzyskaniu tych informacji, to zrobisz? Co jest z tobą? Czy to, że podam Ci pzw coś zmieni? Oczywiście, że nie. Tylko
@NZT69:

czyli nie potrafisz przytoczyć wypowiedzi z których wynika, że jestem studentem


potrafię ale nie chce mi się, nie raz pisałeś chociażby tu http://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/comment_C4ILRTvVobSIQNTadVuvKNTGizEjaVpY.jpg

"podam Ci pzw coś zmieni? "

to zmieni wszystko, w Polsce nie ma legalnych lekarzy bez PWZ i tylko ten numer identyfikuje lekarza, po to są te studia... Ty tego nie wiesz?

Poza tym nie zaprzeczyłeś mimo, że sprawdzałem innego Jana... Więc skoro masz nazwisko w takim
@Szczepienie: wydaje mi się ze domorosli eksperci medycyny, za jakiego się masz, powinni znać chociaż w zarysie tok studiow medycznych i kiedy otrzymuje się tytuł lek.med. Wyjaśnię Ci. Z chwilą zdania ostatniego egzaminu na studiach. Ten post był pisany w czerwcu,mamy połowę lipca, dawno po sesji. Wielokrotnie powtarzalem Ci ze posiadam wyższe wykształcenie medyczne. Bajki o praktykach wyssales z palca, jak 90% informacji na swoim blogu.

Szanowni Państwo, przechodząc do podsumowanie
@NZT69: Czyli ustalmy jesteś świeżo upieczonym lekarzem o nazwisku Jan Nowak wystarczy zajrzeć w rejestr aby przekonać się, że nie ma lekarza spełniającego to kryterium.

Nic nie wyssałem, bazuje na informacjach jakie sam sugerowałeś / podawałeś, nie raz pytałem i nie odpowiadałeś, jeśli się mylę to oczekuje, że sprostujesz, zamiast robić z tego śmieszny zarzut heh.


Powtarzam:

Twierdzisz, że nie wstydzisz się swoich wypowiedzi i podałeś swoje dane osobowe, jeśli to
@asema A mam pytanko (wiem, że po czasie). Czy w Niemczech Varilrix jest refundowany? I czy dali Ci do wyboru szczepionkę innej firmy czy tam po prostu jest tylko Varilrix. Mam nadzieję, że córka nie zachorowała na ospę i szczpionka działa.
@gardan: Tak, jest refundowany. Lekarz nie proponował mi innej. Niedawno szczepiona córka koleżanki zachorowała na ospę, miała dwa dni lekko podwyższoną temperaturę i jedną (!) kropkę. Jeden jedyny bąbel, po którym nie ma śladu.
@asema: O dzięki ( ͡° ͜ʖ ͡°)! Siostra zdążyła zaszczepić dzieci jedną dawką, a teraz właśnie krąży ospa, więc się zastanawia, czy to wystarczy na ochronę.
@gardan: Jeśli dobrze pamiętam, to pierwsza dawka chroni w ok. 95%, druga dawka podnosi statystyki do 98%. Więc dzieci są chronione, a nawet jeśli je ospa dopadnie, to powinny ją naprawdę łagodnie przejść ( ͡° ͜ʖ ͡°).
@asema: To świetnie. Pocieszę siostrę. Naprawdę dzięki za odpowiedzi. Jak to dobrze, że są te szczepionki, bo ospa to wcale nie jest taka fajna choroba, jak to niektórzy uważają.