Wpis z mikrobloga

Ostatnio zgrałem jej Jo Nesbo Krew na śniegu i przeczytała w dwa dni. Co jeszcze jej polecić z takich szybkoczytających się dobrych, wciągających kryminałów/thlirrerow?


@mateusz-zp: Wprawdzie wspomniałeś o Brownie (co kwalifikuje do polecenia Harlequina albo Coelho), ale co mi tam:
Henning Mankell i jego cykl "Wallander".
Może też jedną książkę Camilli Läckberg - jedna wystarczy, bo wszystkie są takie same :P
Jeszcze Zygmunt Miłoszewski i trylogia o prokuratorze Teodorze Szackim.
@mateusz-zp: Co do Lackberg to są to "łagodne" kryminały, ale bardzo szybko się czyta. Wszystko osadzone w jednym miasteczku szwedzkim.
Z innych mniej popularnych autorów podoba mi się Jean-Christophe Grange - brutalne, ale też bardzo porywające i wciągające, szybko się czyta. Zwłaszcza "Purpurowa rzeka"
Seria Hole'a też jest ok, ale wtedy radzę czytać w kolejności, podobnie jak Lackberg