Wpis z mikrobloga

@portkisedre: To H2B dlatego ;)
Wydaje mi sie, ze biuro moze miec dostep do lepszych terminow, bo umawiaja grupowo. Spytaj sie najlepiej :D ja umowienie wizyty mialem "w cenie". Moglbys cos wiecej napisac o swoim wyjezdzie? jak co dlaczego gdzie itd? ciekaw jestem jak to wyglada dla nie-studenta :) jak nie chcesz tutaj to poprosze o PW

Ja wlasnie siedze w Nevadzie
  • Odpowiedz
@Cash1337: Byłem w Nevadzie w zeszłym roku turystycznie. Teraz chcę jechać na Alaskę na zapieprz przy rybach, na 2 miesiące, a później do Kanady bo mam wizę pracowniczą na rok. Na Alaskę h2b bo nikt tam nie chce jeździć i mogą ściągać ludzi - niestudentów. Później jest 10 dni na wyjechanie z kraju. Ja mam na kilka lat jeszcze turystyczną. A co robisz w Nevadzie?
Jak się zapytam czy mają
  • Odpowiedz
@portkisedre: Ja musialem przed wyjazdem podac im numery lotow i daty w obydwie strony, ale nie wiem czy tak jest w kazdym przypadku. Na granicy nikt mi czegos takiego nie sprawdzal :) Jak dostales pracownicza do Kanady?

Aktualnie pracuje w kasynie 40 mil od vegas jako slot technician a raczej jako asystent slot techa juz teraz. Jestem na etapie szukania pracy w Vegas, bo moja praca wyglada tak jak widzisz
  • Odpowiedz
@Cash1337: Do Kanady tak jak do Australii masz co roku lub w przypadku AU chyba dwa razy w roku takie niby losowanie wiz pracowniczych na rok. Można z tego skorzystać jakoś do 31go roku życia chyba do dwoch razy. Chyba. Nevada fajne miejsce. Nocowałem w Death Valley w miejscu gdzie wykopali dużo trupów po bandzie Mansona ;p
  • Odpowiedz