Wpis z mikrobloga

Z życiu #zakupowiec w #korposwiat #pracbaza
1.Miej spotkanie z dostawcą "garażowym", który trochę nie ogarnia, ale go lubisz. Negocjacje motzno.
2.Przedstaw mu raport
3.Ochrzaniaj dostawcę za dotychczasową współpracę
4.Dostawca spuszcza głowę, przeprasza w stylu smutnazaba.jpg
5.Negocjuj dalej, podawaj rozwiązania
6.Dostawca prosi o oprowadzenie po firmie, żeby zobaczyć z czym ma do czynienia
7.Wypadły mu oczy z wrażenia i szuka ich po hali
8.Podejdź do Mr. Kierownika i poproś o powiedzenie kilku zdań o tym, czym się zajmuje korpo bo nie znasz szczegółów technicznych i jesteś sierota
9.Jeden z montażystów wkopał oczy dostawcy pod szafkę
10.Mr. Kierownik No ale ja nie mam czasu, nie widzisz, że zajęty jestem?
11.Wkur...zenie sięga górnej granicy, bo przypominasz sobie, że przynajmniej 2 razy w tygodniu od prawie roku Cię prosi o załatwienie czegoś as ASAP as possible
12. O ty uju, czekaj jak Cię zleję ciepłym moczem jak do mnie przyjdziesz
13.Podaj oczy dostawcy i otrzep z opiłków metalu.
14.Powiedz jedynie wyklepaną formułkę dostawcy i pokaż gdzie się znajdują części od dostawcy parując ze złości
15.Profit dla dostawcy. Uj dla Mr.Kierownika na przyszłość.
źródło: comment_pVPCxMaZKpveKDvcbsSubZvw8yAGAU7N.jpg
  • 16
@Nieskalany_Mysleniem: U nas zakupowiec to sierota, która dostaje na łeb oprócz faktycznych obowiązków każdego zakupowca; negocjacje z klientami (robota kierownika projektu), analizę finansów (robota działu Finansów), usługiwaniem kierownikom projektów (stażyści) i przypominaniu im o ich niezałatwionych sprawach (bez komentarza), planistą produkcji (robota planisty produkcji), pilnowanie opłacenia faktur (robota działu finansów). Także ten... mam więcej do roboty niż kliknięcie forward.