Wpis z mikrobloga

#techbaza #boldupy
Ból dupy skierowany ogólnie do edukacji ale w szczególności do techbazy
Pierwsze 2 lata uczyliśmy się jakże potrzebnej biologii, geografii, chemii itp oczywiście kosztem przedmiotów specjalistycznych no bo jak to tak.
W 3 i 4 klasie niby były przedmioty specjalizacyjne, ale prowadzone tak, że jeżeli ktoś wcześniej nie umiał, to na lekcjach się nie nauczy.
Oczywiście największy nacisk i najwięcej nauki musi być z polskiego, no bo jak to tak, najważniejszy przedmiot MATURALNY w końcu.
Około 2 roku udało im się naprawić drugą z trzech toalet w budynku głównym, na trzecią chyba przyjdzie poczekać kilka lat.
Z polskiego pod koniec, oczywiście nadganiamy bo przerobić materiał trzeba, nie można przecież zostawić jak ze specjalizacji, ale maturę zaraz macie to omówimy lekturę której nie ma wymaganej na maturze.
No to chociaż w 4 klasie jak będziemy mieli 4 specjalizacje to wybiorę sobie swoją i może choć czegoś się nauczę, heh żartowaliśmy macie 2 specjalizacje do wyboru SKUHWYSYNY i nic nam nie zrobicie, dodatkowo musicie się podzielić równo bo jak nie to kogoś trzeba przenieść(XD)
To wszystko zwieńczymy największą parodią wszech czasów czyli egzaminem technika informatyka, pisemny w miarę ok, chociaż do dużej części pytań można się doczepić, że nie życiowe, do niektórych, że można dobrać więcej niż 1 odpowiedź, ale ogólnie może być, za to część "praktyczna" to parodia wśród egzaminów, zacznijmy od pisania na kartkach, potem każmy przepisywać "założenia do projektu" z kartki na kartkę, trzeba wpisać teoretyczne problemy i ich rozwiązania zgodne z kluczem potem dopisać zalecenia do użytkownika, żeby na końcu dopiero zrobić zadanie w czasie krótszym lub równym pisaniu na kartce. Za pisanie chyba jest około 60%(nie jestem pewien) super wynik jak na egzamin praktyczny z informatyki bulwo.
Komputery i wymagania tak przygotowane, że można czasami zrobić screen w paincie a inne przywrócić z punktu przywracanie który był dzień wcześniej i egzaminujący nie ma jak tego sprawdzić.
I oczywiście trzeba każdego przepuścić, trzeba się bardzo postarać, żeby szkoły nie ukończyć.
Miało być dłużej, ale ciężko sobie wszystkie patologie mniejsze i większe przypomnieć.
Wołam @korni007
  • 1