Wpis z mikrobloga

To już są jakieś jaja.
Przychodzę dziś do pracy a tu bramka. Muszę dać 2zł, żeby móc pracować. Myślę uj, nie zapłacę. No i szef dzwoni gdzie jestem. Mówię no stoję przed bramką bo nie dam 2zł, przecież to prawie mój całodniowy zarobek. A on do mnie, że jak mi nie pasuje to ma 30 takich jak ja na moje miejsce...
No to dałem dwójkę...nie mam na bułkę i teraz muszę siedzieć 5h w pracy, aby to odrobić.

Ech...
#pracbaza #pstoprawda #pdk #heheszki #praca
fstab - To już są jakieś jaja. 
Przychodzę dziś do pracy a tu bramka. Muszę dać 2zł,...

źródło: comment_xo5ThnxzhuDhUb6BwZW6BsKymziG4Pev.jpg

Pobierz
  • 13
@XAIMEII: szef mówi, że to dobra stawka. I ma pełno na moje miejsce. A skoro nie dojeżdżam bo mam blisko, w sumie jem tylko zupki chińskie to jeszcze stać mnie na jakieś pierdoły z alie. Podobno koszt pracownika przy takiej stawce to 95zł i powinienem się cieszyć z takiej stawki.
@XAIMEII: próbowałem dziś jak mówiłem mu o tej bramce. On na to, że mam tu premię 60zł uznaniową i będę miał na miesiąc wchodzenia do pracy.

@LaPetit: O qurwa BRAMKA WYJŚCIOWA PIĄTAKA KOSZTUJE!
@XAIMEII: dzwoniłem do szefa. On do mnie, że ciul jestem bo dzwonię tak późno i obniżył mi stawkę do 35 gr. SUPER!
Powiedział, że moje zarzuty są bezpodstawne i mam się cieszyć bo płaci mi ubezpieczenie i będę miał dzięki niemu emeryturę.
@fstab: nie narzekaj ciesz się że masz pracę .... gdyby nie ona mógłbyś wpaść w alkoholizm, telewizję oglądać całymi dniami, chodzić na spacery z dziećmi, lekcje z nimi odrabiać albo co najgorsze byś miał czas na myślenie, przemyślenia a pewnego dnia przypomniał byś sobie o najskrytszych marzeniach i zaczął je realizować z pasji do życia a tak to masz zajęcie i żadne głupoty po głowie Ci nie chodzą .... Dziękuj losowi