Wpis z mikrobloga

Mam pytanie do #rozowepaski:

CO TO #!$%@? JEST? (,)

Listonosz przed chwilą przyniósł mi tę przesyłkę, zaadresowaną na mojego #rozowegopaska.
Mieszkamy od kilku miesięcy razem, znamy się niewiele dłużej. Ona bardzo często heheszkuje ( tzn. tak mi się wydawało () ), że chce mieć ze mną trójkę dzieci, że ślub to jak najszybciej, bo koleżanki już powychodziły za mąż, że bardzo mnie kocha, a ja nawet nie jestem do końca pewny czy chcę z nią być. Lubię ją, ale z tej mąki chleba raczej nie będzie.

Ona się zabezpiecza, bierze jakieś tabletki czy coś. Nie wnikałem w sumie za bardzo.
Czy mam się zacząć bać? :/

#kiciochpyta #pytanie #jakzyc
Pobierz silverm - Mam pytanie do #rozowepaski:

CO TO #!$%@? JEST? (╯︵╰,)

Listonosz prze...
źródło: comment_NE8drQcJNVIngvLJBOPuc6ttAAfvVerC.jpg
  • 110
Lubię ją, ale z tej mąki chleba raczej nie będzie.


@silverm: To po #!$%@? marnujesz czas jej i swój?

Jakby cię dziewczyna cię zwodziła przez miesiąc, pozwalając żebyś się starał, skakał i pocił, myśląc że masz szansę zaruchać, a na koniec zaproponowała zostanie przyjaciółmi, to byś był wkurzony i czuł się oszukany.

Jak ty jej pozwalasz miesiącami myśleć o tym, że się z nią ożenisz i będziecie mieli dzieci, to jest
@Panska_Skorka:

brawo, mieszkasz z kimś, z kim nie chcesz być :D

Serio dziwi cię to? wielu facetom nie chcę się ciągle uganiać za laskami ale jednak mają swoje "potrzeby" więc sprowadzają sobie do domu taką laskę która przez pewien okres jest ich "dziewczyną" no ale nie wiążą z nią żadnej dłuższej przyszłości, bardzo #!$%@? podejście do życia bo można komuś narobić sporych nadziei.
Ale pozwalasz jej tak myśleć i nie prostujesz.


@katinka: Raz sprostowałem i delikatnie wyraziłem swoje zdanie i miałem totalną inbę. Płacz, łzy, ciche dni, spanie na kanapie. Profitu brak.

Dzięki za radę, ale nie.