Powinno być reality show gdzie zaprasza się na miesiąc polityków i osadza ich w realiach średniej krajowej na okres 30 dni. Muszą pracować np. w McDonaldzie albo w Biedronce na kasie, jeździć komunikacją miejską, mieć telefon w prepaidzie, robić własne pranie, gotować i utrzymać budżet powiedzmy 1600 PLN wynajmując przy tym mieszkanie (które wcześniej sami znaleźli).
Udział w programie i przejście całego miesiąca z sukcesem powinno być plusem na arenie politycznej w ramach "sprowadzenia polityka do realiów przeciętnej polskiej rodziny".
Jeśli nie oglądaliście "30 days" Morgana Spurlocka to szczerze polecam - w szczególności pierwszy odcinek właśnie w tym temacie.
@michalexpromo: Kiedys juz bylo cos takiego. Chyba Poncyliusz i Gras brali w tym udział. Nie pamiętam nazwy ale mieli przeżyć miesiąc za najnizsza krajowa
@JerryStrummer: jeden miesiąc to nie problem, pół roku to byłoby większe wyzwanie. Prąd, woda, Internet i inne rachunki oczywiście musiałyby być przez nich opłacane.
Udział w programie i przejście całego miesiąca z sukcesem powinno być plusem na arenie politycznej w ramach "sprowadzenia polityka do realiów przeciętnej polskiej rodziny".
Jeśli nie oglądaliście "30 days" Morgana Spurlocka to szczerze polecam - w szczególności pierwszy odcinek właśnie w tym temacie.
#pomyslyzdupy