Aktywne Wpisy
Anoncio2111 +106
Witajcie Miraski, chciałem się Wam pochwalić zdjęciem Saturna, które zrobiłem dosłownie kilkanaście minut temu zestawem teleskop (zwierciadło 8 cal)+ lustrzanka. Efekt taki sobie, ale i tak jestem mega zadowolony ᕙ(✿ ͟ʖ✿)ᕗ
#astronomia #astrofotografia #kosmos #nauka #fotografia
#astronomia #astrofotografia #kosmos #nauka #fotografia
WykopX +7
"Rafał Brzoska, szef InPostu, nowa twarz NowoczesnaPL:
-Wracając do wcześniejszego wątku: co ma Pan na myśli, mówiąc o zaangażowaniu pracownika na poziomie średniej krajowej?
-Dosłownie? Pracownik przychodzi pracować, wyznacza sobie cele i chce je osiągać - a nie idzie do roboty. Do roboty chodziło się w czasach komunizmu. I niestety, niektórym tak już zostało. Przychodzą do pracy o 8, wychodzą o 16 i nie odbierają telefonu służbowego albo wyłączają od razu za progiem. Po 16 całkiem wypisują się z życia firmy - i to właśnie jest przychodzenie do roboty.
Natomiast człowiek, do którego mogę zadzwonić z pytaniem o 21, albo wysłać maila a on odpisuje po pół godziny - to dla mnie wartościowy pracownik, nowoczesnej organizacji." #polityka
@Janusz_Radek: Uwolnienie rynku, ograniczenia barier, silna konkurencja, mniejsze bezrobocie, większe szanowanie pracownika, wzrost płac. Pstryknięciem palcami nie da się tego zrobić ale z czasem jest to możliwe.
Jest jeszcze drugi strona medalu, ludzie
Komentarz usunięty przez autora
@BojWhucie: Odejście od klasycznego kapitalizmu wolnorynkowego było raczej spowodowane kryzysami gospodarczymi. Ale nie mówimy chyba o utopii zupełnie wolnego rynku o braku jakichkolwiek regulacji bo w obecnym otoczeniu globalnych korporacji jest to niemożliwe. Mówie o większej jego liberalizacji bo ilość regulacji jest zbyt wielka i trzeba je zmniejszyć do minimum. Jakieś muszą jednak
„Wielokrotnie podkreślał pan, że upadek klasy średniej jest wynikiem politycznej inżynierii. W wykonaniu republikanów czy demokratów?
Prof. Jacob Hacker: Obie partie miały swój udział w tworzeniu takiego prawa, które pozwoliło najpotężniejszym przejąć panowanie nad krajem. I przyczyniło się do powstania ogromnych nierówności. Oczywiście, to republikanie byli tu agresorami i realnymi twórcami konkretnych rozwiązań systemowych – ulg podatkowych dla najbogatszych czy deregulacji finansowej. A demokraci, mimo iż nie byli orędownikami tych zmian, winni są poprzez zaniechanie. Po prostu nic nie robili, żeby republikańskie pomysły znosić.
O których pomysłach mówimy?
Prof. Jacob Hacker: Na przykład cięcia stawek podatku dochodowego, które w 2001 i 2003 wprowadził George Bush jr. Wielu demokratów przymknęło wtedy oczy i głosowało za prezydenckim pomysłem. W ten sposób Partia Demokratyczna „pomogła” drastycznie zmniejszyć wpływy do budżetu. Doprowadziło to do kuriozalnej sytuacji, w której jedyne osoby z rosnącymi dochodami, czyli najbogatsi, zaczęły płacić coraz