Wpis z mikrobloga

Mój dziadek po dwóch zawalach też niedawno miał i również mieli takie obawy, ale wszystko dobrze się skończyło. Nie martw się, będzie dobrze.
@ogrod87: Cumplu, przeżywałem to w styczniu, moja mama miała wtedy wymianę zastawki oraz bajpasy... Stresowałem się niesamowicie, operacja przedłużała się i przedłużała, zamiast 4 godzin trwała 8. I wszystko skończyło się dobrze, mama już jest zdrowa i całkowicie samodzielna. Także trzymaj się, wszystko będzie dobrze.
Dziękuję za słowa otuchy. Wracam ze szpitala. Udało mi się wejść na 15 minut. O 9:30 operacja. To będą najdłuższe 2h w życiu...
@ogrod87: Jakiś rok temu przechodziłem to samo. Wziąłem nż w robocie bo nie szło wyrobić. Wiem jak ci jest teraz ciężko ale musisz być dobrej myśli - myśl pozytywnie a na pewno wszystko dobrze się skończy. Trzymaj się!