Wpis z mikrobloga

Nie znoszę ludzi którzy po zakończeniu związku rozpowiadają jaki to były partner był w łóżku słaby.
"hehehehe nawet mi nie żal, bo miał małego i był #!$%@? w łóżku", "hohohoho leżała jak kłoda, dobrze, ze się rozstaliśmy".

To po kiego wała chodziłeś z nią/nim do łóżka skoro było ci tak źle? Z litości? Z obowiązku? Jeśli tak to nawet mi cie nie żal debilu, skoro byłeś tak żałosny, że spałeś z kimś kto nie dał rady sprostać twoim oczekiwaniom.

"Musiałam udawać orgazm" -> gunwo, nic nie musiałaś, jak udawałaś to on myślał, że robi dobrze i w tym wypadku jesteś żałosna i porąbana.

Zazwyczaj takich ludzi pytam wprost "to po co żeś z nim spał/spała", bo takie gadki są zwyczajnie żenujące.

#zwiazki #seks #oswiadczenie
  • 46
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kiszczak: Zazwyczaj coś w stylu "no bo byliśmy razem", albo jakieś debilne, pokrętne tłumaczenia. Trochę dziwne dla mnie jak ktoś 4 lata sypiał z kimś tylko dlatego, że razem byli a potem marudzi, że w łóżku kiepsko było, w dodatku podczas jakiegoś piwa ze znajomymi.
  • Odpowiedz
@Lim3: To nie jest trochę dziwne, tylko w #!$%@? dziwne. Zmień znajomych, powaga( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja raczej trzymam się zupełnie odwrotnej reguły: o byłych w towarzystwie nie mówię wcale, a jeśli już muszę to tylko dobrze. Zawsze jest szansa, że słucha mnie kolejna potencjalna partnerka i trzeba plusować:)
  • Odpowiedz
@Lim3: można z kimś sypiać po to zeby spuścić z kija, a to ze laska nie rusza sie jak aktorka porno w tym nie przeszkadza. szczególnie gdy pozostałe rzeczy w związku sa ok
  • Odpowiedz
@Lim3: To moja ex opowiada o mnie w drugą stronę, więc chyba trochę #wygryw ( ͡ ͜ʖ ͡)
Ludzie mają chyba ten problem, że nawet w związku nie potrafią rozmawiać o seksie. Tak, jakby to, że się wyjawia swoje potrzeby, miało coś zepsuć. Potem są z tego frustracje, niespełnienie i inne głupoty.
  • Odpowiedz
@Lim3: Mnie to w ogóle denerwuje wchodzenie komuś do łóżka. Jeśli ktoś chce to mówi ale jeśli dalsi znajomi pytają mnie z czystej ciekawości o coś typu "no i co, dała ci?", "pociupciałeś?" to odpowiadam: "Gentlemani do łóżka i do portfela sobie nie zaglądają".
  • Odpowiedz
o byłych w towarzystwie nie mówię wcale, a jeśli już muszę to tylko dobrze.


@kiszczak: @Lim3: ja tak samo, w ogóle nie lubie poruszać kwestii poprzednich związków, bo uważam, że powinno się oddzielać grubą krechą to co było i nie wracać do tego, bo to nie powoduje niczego dobrego.
  • Odpowiedz