Wpis z mikrobloga

Dziś pierwszy raz jechałem Suzuki Gladius na kursie, jaka to #!$%@?#$&. Zastanawiam sie nad V-Strom ale jak sie podobnie prowadzi to raczej odpuszczę #motocykle
  • 18
  • Odpowiedz
@debenek: Gdy gladius jest dla Ciebie za trudny do opanowania, to na v-stroma nawet nie wsiadaj ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Gladius to miejski motocykl do przeciskania się między lusterkami, a v-strom to turystyczny pociąg, który w komforcie przeniesie Cię do innego kraju, ale w mieście zamęczy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@ZycieJAKsen: narazie porównuje do poprzedniego na jakim jeździłem na kursie czyli honda cb500 i jest masakra, nie wiem jak to dokładnie określic, ale jadac wolno, kierownica przy skręcie skreca bardziej niż bym chciał. Mam nadzieje, ze kolejne godziny jazdy przyniosa poprawę :)
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@ZycieJAKsen: zajebisty do miasta, choc tydzien temu skoczylem sobie nim po czekoladę studencka na Slowacje (w sumie 300 km) i tez daje rade. Jak dla mnie duzo na plus niski środek ciężkości i nie czuc tej wagi (190kg),
  • Odpowiedz
@debenek: moja cbf ma 200kg, powyżej 30km/h też nie czuć wagi. Stwierdzenie daje radę dla mnie oznacza, że dojechałem ale bez rewelacji. Maxi skutery kosztują tyle co motocykle, a na motocyklu np 600 nie napisałbyś że daje radę, lecz że była to spoko jazda. Nadal nie mogę pojąć jaka jest przewaga maxi skuterów nad motocyklami
  • Odpowiedz
@debenek: nie wiem czy Ci instruktor mówił, ale na takich manewrach musisz trochę tyłkiem ruszyć, możesz się nawet przesiadać na lewo/prawo. Albo chociaż dociskać podnóżki ;) Chyba każdy ma na pierwszej lekcji problem z 8. No i nie patrz na pachołek/linie, bo na pewno w niego wjedziesz ;)
  • Odpowiedz