Wpis z mikrobloga

@marianbaczal: Rowerzysta na ścieżce rowerowej, 3x szerszej od chodnika, który jedzie jak król szosy, a gdy komuś stopa się wysmyknie z chodnika i nieopatrznie stanie półstopiem na owej ścieżce, ten miast ominąć gałgana zatrzymuje się i oburzonym tonem mówi: ŚCIEŻKA ROWEROWA.