Wpis z mikrobloga

Już nie mogę zdzierżyć tego słuchania o #kukiz... Dopóki miał poparcie w granicach błędu statystycznego tylko się śmiałem z pana jednomandatowego, ale teraz, gdy w jego kampanii zaczynają maczać łapy media mainstreamowe i słupki mu szybują w górę, to trzeba w końcu powiedzieć dość.

Postawmy sprawę jasno: Pan Kukiz to taki antysystemowiec, jak z PiSu prawica. W 2007 roku pisał:

Popieram centroprawicę, a taką partią jest Platforma Obywatelska – mówi Paweł Kukiz. – Jestem związany z Platformą od lat. W tej kampanii, oczywiście, mogę zagrać – deklaruje.

a nagle odwrócił się od politycznego matecznika i uparcie, od kilkunastu miesięcy lansuje idee JOWów.

Cała rzecz w tym, że jednomandatowe okręgi wyborcze w linii prostej prowadzą do ustroju dwupartyjnego. W tej chwili PO i PiS mają jakieś 370 miejsc na 460 możliwych, natomiast pewnym jest, że w ordynacji JOW przekroczyłyby 440 miejsc (okręgów, gdzie kandydat spoza tych dwóch partii dostaje najwięcej głosów jest dosłownie kilka).

Wnioski są niestety dość smutne... PO przestraszyło się, że to nie PiS, a ludzie spoza układu im odbierą władzę, więc wymyślili sobie (niekoniecznie za jego wiedzą), że Kukiz zostanie wylansowany na antysystemowca. Wszystko to po to, żeby wyborcy partii antystemowych się podzielili, i w ostateczności hegemonia PO i PiS będzie trwać. A jak (nie daj Boże!) Kukiz dostanie się do sejmu, to po wprowadzeniu JOWów owa hegemonia się jeszcze umocni. Kukiz jest więc albo chorągiewą (źle), albo marionetką (jeszcze gorzej).

Wniosek: głosujcie na kogokolwiek (może być #korwin, może być #ruchnarodowy, #knp a nawet #zieloni), byle spoza układu.

#polityka #jow #niepopularnaopinia
  • 8
@PatologiiZew: Komorowski wciąż mówi o JOWach, bo one by tylko umocniły PO na polskiej scenie politycznej. Spójrz jak to wygląda w USA - rządzą Republikanie albo Demokraci. I nawzajem sobie odbierają po kilka głosów, ale nikt z zewnątrz nie zostanie dopuszczony. U nas Polska zostałaby podzielona między PO a PiS. Bardzo, bardzo źle. Poza tym on nie ma innych pomysłów, niż JOW.

BTW Kukiz popierał PO bo światopoglądowo to mu bliżej
@PatologiiZew: Tutaj pełna zgoda. Próg wyborczy to jest tak niedemokratyczne narzędzie, że aż dziw, że to jeszcze funkcjonuje.
@RyszardKontraIdioci: 1. A ja nie, bo oprócz podatku liniowego (którym wygrali wybory! I oszukali wyborców), to postulaty wolnościowe zawsze tam były tłumione w zarodku.
2. Nie mam zdania.
3. Tak też podejrzewam, że PO woli stracić głosy na rzecz (bądź co bądź sprzyjającego im) Kukiza, niż prawdziwej opozycji, więc zaczęto go lansować
@piker: @baltazarbaltazarowiczzewakin: próg sprzyja temu, ze nie ma rozdrobnienia którego główną wadą jest burdel i niemożność zrobienia żadnego z postulatów któe danej partii zwycięzkiej tę wygraną zapewniły. Bo są ludzie którzy głosowali na PO czy PiS z uwagi na postulaty. Mając rozdrobnienie jest większe ryzyko, ze te postulaty nie zostaną zrealizowane.

Patrząc np. na takiego Korwina. Każdy by chciał, żeby on miał 60% mandatów, a potem tego bronił, ale jak