Aktywne Wpisy
![Antibambino](https://wykop.pl/cdn/c0834752/7e931974202b406bacf43474067c6b6074aa6ba869134c581cd64a04c4ed6371,q60.jpg)
Antibambino +12
![algus](https://wykop.pl/cdn/c3397992/algus_TV7cQO3cGA,q60.jpg)
algus +296
Małe #chwalesie #krwiodastwo
Nie ma czego się bać. Łacznie 2 dni na "bycie w szpitalu".
Jeden dzień miesiąc przed zabiegiem to badania w szpitalu (ok.5h)-krew, USG, EKG, prześwietlenie płuc.
Przed zabiegiem 4 dni zastrzyków na produkcję komórek (jest się na l4)
Drugi dzień zabieg - pobranie krwi, 3-4h oddzielają komórki z krwi "al' dializa" i do domu. I po zabiegu nawet do 2 tygodni można być na L4 w celu regeneracji.
Nie ma czego się bać. Łacznie 2 dni na "bycie w szpitalu".
Jeden dzień miesiąc przed zabiegiem to badania w szpitalu (ok.5h)-krew, USG, EKG, prześwietlenie płuc.
Przed zabiegiem 4 dni zastrzyków na produkcję komórek (jest się na l4)
Drugi dzień zabieg - pobranie krwi, 3-4h oddzielają komórki z krwi "al' dializa" i do domu. I po zabiegu nawet do 2 tygodni można być na L4 w celu regeneracji.
![algus - Małe #chwalesie #krwiodastwo
Nie ma czego się bać. Łacznie 2 dni na "bycie w...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/2acb739fba3d5a63e8dc7975632b4dc3bba75d12289b0fe37d38910929b8168b,w150.jpg?author=algus&auth=9351c81c485d55e9e4eedb0f836b458b)
źródło: IMG-20231219-WA0006
Pobierz
Data startu 8 czerwca - raczej już pewna - o ile tylko na starcie nie będzie paskudnej pogody. Na tę chwilę trasa ma ok 4250 km i 35 500 m przewyższeń.
Misie Gumisie... Standardowo prosiłbym Was o:
1. Niezobowiązujące propozycje nocleg (póki co mam ich 33, ale głównie na północy i południu i sporo się dubluje, a część nie jest pewna). W tym rejonie będę albo koło 15 czerwca albo pod sam koniec czerwca w zależności czy wystartuję na wschód, czy na zachód - preferowany jest wschód. Na zasadzie "jak będę w domu to przygarnę" ew. kumpel, rodzina itd, czy też tanie hostele, pensjonaty etc. Tak do 50km nawet od trasy, bo trasa nie jest super sztywna to raz, dwa czasem lepiej 2h popedałować niż spać pod gołym niebem (jadę bez namiotu, a i prysznic na takiej wyprawie to luksus). Mowa jest oczywiście o wszystkich przygranicznych okolicach (głównie czerwiec i początek lipca 2015).
2. Uwagi którędy nie jechać - przez dziadowskie, nieutwardzone trasy lub nie wolno tam jeździć rowerem - duży ruch samochodowy nie jest dla mnie problemem.
3. Co warto zobaczyć - ze szczególnym uwzględnieniem ładnej, zabytkowej architektury (zamki, etc.).
Link do dzisiejszego fragmentu trasy - macie jej zdjęcie poniżej. Zamieszczony odcinek (oczywiście tylko przykładowy początek i koniec - wszystko zależy od noclegów) ma 180km i 800m w górę. Nocleg na każdym etapie tego odcinka wielce byłby pomocny, bo ściana wschodnia i zachodnia jakoś słabo z propozycjami.
#metaxynarowerze (wrzućcie sobie ten tag na czarną listę jak komuś podnoszę ciśnienie spamem i po sprawie) #turystyka #podroze #rower #szosa #polska
źródło: comment_j8egaPVn0LpQoDmTWMPPQUlo4Y8AB2Lg.jpg
Pobierzźródło: comment_9ImIKGALD3xMPdATtn0g2jOAP2oCvBv1.jpg
PobierzWybacz, że dopiero teraz ale byłem na banicji... Widzę, że przejeżdżasz w tym odcinku przez Włodawę. Niestety nie mieszkam na Twoim szlaku także nie mogę Ci zaproponować pomocy czy nocelgu, ale miasto które wspomniałem jest warte obejrzenia. Jest to "Miasto trzech kultur" gdzie zauważysz bardzo znaczące symbole współistnienia trzech nacji/religii - Polskiej(rzymskokatolicy), Ruskiej(prawosławni) i Żydowskiej. W mieście tym warto zwiedzić muzeum pojezierza łęczyńsko-włodawskiego które jest zlokalizowane w dawnych budynkach
Zapomniałem dodać... Budynki żydowskie są nie są wykorzystywane w celach religijnych co związane jest z obozem zagłady w Sobiborze, z tego co pamiętam w okolicach 2000 roku był robiony jakiś spis powszechny, wówczas we Włodawie żyło ok 100 rodzin prawosławnych, nie było ani jednego wyznawcy judaizmu, reszta to w większości rzymskokatolicy. Warto jednak zauważyć że przed wojną ok 60% ludności tego miasta to byli żydzi.