Wpis z mikrobloga

Oczywiście, że lepiej na Kukiza, który nie jest żadnym politykiem ale mimo to jest lepszym kandydatem niż Korwin.
Korwin jest jak drewniany pajacyk, nakręcany przed każdymi wyborami; włącza mu się ta sama płyta, trochę pokrzyczy i narobi szumu a później znowu idzie spać do kąta, czekając aż ktoś mu nakręci sprężynkę. Szkoda tylko, że pajacyk, choć sam tego nie rozumie (albo rozumie to nawet lepiej niż inni), był zawsze tylko zabawką a
@Pepperek: Po to ma swego kuca Przemka żeby zajmował się rzeczami związanymi z rzeczywistością. Akurat obecnie dla osoby o poglądach wolnościowych nie ma lepszej opcji niż Korwin.