Wpis z mikrobloga

gorzej jak się jeszcze znajdzie jakiś przodownik pracy w robocie i pokazuję jak za minimalna można harować i nie da żyć innym.


@CzarnyOwiec: Właśnie takie myślenie u wielu Polaków sprawia że mają #!$%@?... A za co mają Ci płacić? Za #!$%@? się? #!$%@? i jak jesteś dobry, to idziesz do szefa i prosta rozmowa o podwyżkę*

*nie działa w korpo
@CzarnyOwiec: niby mam tylko 3 lata stażu w pracy, ale jeszcze mi się nie zdarzyło abym nie mógł negocjować wynagrodzenia jak jestem efektywny. Wyjątkiem był 3 miesięczny epizod w gównokorpo, z którego odszedłem z tego właśnie powodu.
@Norwag93: ja mam akurat 8 lat doświadczeń w różnych gównopracach. Ambicje niby większe ale jak wynikają różne koleje życiowe to się tak siedzi. Jeśli nie masz rzadkich umiejętności i na Twoje miejsce mogą zatrudnić kogoś kto zrobi podstawowe rzeczy to podwyżki nie będzie. Szczególnie tak jest w pracy na franczyzach tu po prostu się nie opłaca bo już to sprawdzałem. Kiedy płacą od wyniku to starania rosną a kiedy mimo lepszych
@CzarnyOwiec: No ja niby jestem "techniczny specjalista", ciężko zastąpić itd., ale jedynym sposobem na ugranie podwyżki okazało sie pracowanie na granicy opłacalności dla pracodawcy. Dopiero jak firma była w dupie, dali nam aneksy do umowy wazne na 3 miesiące. Targety zrealizowane, firma wyszła z dołka, to i podwyżki cofneli. I tak co roku.
@SuchyBatman: wiesz zależy od firmy. Kiedy wynagrodzenie jest prowizją za sprzedaż na jasnych zasadach to wtedy można pracować (szkoda ,że akurat taka praca to tylko fucha), a w pracy codziennej to już mówiłem jakie są zasady...
@sirnicklc: klikłem plusa, ale doszło do mnie po 2 sek, że będąc na liście plusujących niejako przyznaję się do opierdzielania w robocie, a jak dobrze wiesz mój kochany szefie w pracy koncentruję się na bieżących zadaniach i nie mam czasu nawet pomyśleć o opierdzielaniu się :P