Wpis z mikrobloga

@Lookazz: moja mama jest okej, ale popełniła masę błędów, miała sporo potknięć a ja idę tym samym szlakiem.

Chyba zaczynam poważnie myśleć nad rozpoczęciem nowej terapii.

Ty może raczej zamiast o tej trumnie to myśl nad tym żeby to zmienić.
@Lim3 ja uważam, że nie ma czegos takiego jak powielanie schematów, to że jakaś sytuacja z życia matki się powtórzy nie znaczy że "powtarzamy" jej życie, taka sytuacja mogłaby zdarzyć sie każdemu innemu którego rodzice wcale tego nie przezyli. O swoim zyciu decydujemy sami i to my dokonujemy pewnych wyborow, a nie nasze matki czy ojcowie
@Lim3: nie wiem, nie znam mojego ojca :) Co do błędów... Staram się być dobrym człowiekiem, tak postrzegają mnie bliżsi i dalsi znajomi. Niestety raz na jakiś czas mam swoje ostre odchyły, które uderzają w tych, których kocham i cenię najbardziej. I też mam wrażenie, że tego zupełnie nie kontroluję. Wydawałoby się, że już stary i poukładany człowiek.
moja mama jest okej, ale popełniła masę błędów, miała sporo potknięć a ja idę tym samym szlakiem.


@Lim3: Chciałoby się napisać, że skoro wiesz, że popełniasz błędy i jakie popełniasz, to możesz zaprzestać tego postępowania.
Ja co prawda żyję dosyć odmiennie niż moi rodzice, ale sam popełniam czyny, które wiem, że będą błędne i będę ich żałował, a mimo to i tak to robię, bo budzi się we mnie ten impuls,
@flager:
@Blein:
@Lim3:

Przypomina pergamin czy cielęca skóra
Że i drzewiej wiedziano - co dziś skrobią pióra.
Krom grosiwa i jadła, i chybkiej obłapki
Zawżdy człeka kusiły te same zagadki.
Po swojemu się każdy ze Stwórcą pasował,
A co siebie nadręczył, innym krwi popsował,
Własnym myślom nie ufał, życie sobie zbrzydził,
Bał się swojego strachu i wstydu się wstydził,
Lubo jako my się cieszył - czym? - nie miał
@Lim3: Póki co tych najgorszych właśnie nie i mam nadzieję, że tak zostanie. A poza tym, że chciałabym mieć większą swobodę finansową niż moi rodzice to nie miałabym nic przeciwko, żeby żyć tak jak oni. ;>