Wpis z mikrobloga

@jem_pierogi: cena zbliżona do tych z allegro. Tak więc albo rynek zalany jest podróbami albo na stronie sklepu mają kosmiczną przebitkę, czego nie do końca rozumiem.

Na stronie Sizeera cena podobna do tej ze sklepu oficjalnego (jest obniżka aktualnie) więc skłaniam się raczej ku teorii rynku zalanego podróbami :P
  • Odpowiedz