Wpis z mikrobloga

@szczotex: jesli masz ksiazke serwisowa z pieczatkami to podzwon po tych serwisach i wypytaj. Czesto pieczatki klepia na kolanie polscy sprzedawcy i sami ladnie podpisuja ;)

ja jak szukalem samochodu i prosilem polskich sprzedawcow o podeslanie DOKLADNYCH zdjec z ksiazki serwisowej, bo sobie chce zweryfikowac pieczatki, to w 4 z 6 przypadkow nagle gdzies im bylo spieszno, konczyli rozmowe i kazali dzwonic wieczorem. Oczywiscie wieczorem juz nie odbierali ;)