Wpis z mikrobloga

Wracając z wieczornej przejażdżce został jeszcze sklep do zaliczenia w celu zakupienia prowiantu na rano. Stoję w kolejce w pełnym stroju rowerowym czy tam kolarskim, za mną stoi jakiś typek lvl. około 16-17 co chwilę łypiąc na mnie. Po dwóch takich spojrzeniach odwróciłem się bo chyba coś jest na rzeczy a gość: "Jezus pilnuje twojego roweru."
Moja mina
Ja: Ok.. O_o
(jakby był większy i starszy to pomyślał bym ,że mnie chce dźgnąć nożem czy coś zaczynając jakąś chorą historie z Jezusem w tle)

Ale ku chwale pana nie musiałem długo czekać, poznajcie Jezusa ( ͡° ͜ʖ ͡°)



Pic Related.

#truestory | #heheszki | #rower | #szosa | #poznan
Pobierz
źródło: comment_AvmDCLjCm0tXCYBqhv5OidhXmwNFWKHk.jpg
  • 14