Wpis z mikrobloga

Dobry pomysł! Poza wypokiem i rozwieszaniem ogłoszeń, masz jakieś sugestie jak można dotrzeć do odpowiednich osób? Nie musi być nawet 4-pak, mogę zapłacić prawdziwymi cebulionami.
@waldyszczawik: a to nie wiedziałem nawet, sam odkryłem to jakoś w ostatnim miesiącu i nie wspominali że zwijają żagle, wręcz przeciwnie, że świętują rocznicę od otwarcia. Zresztą miejsca na warsztaty ponoć rozchodziły się na pniu w ciągu godziny.